„Żyjemy w czasach, w których przedsiębiorcy stali się nagle przywódcami społecznymi” – uważa prof. Stephen Hicks. Kanadyjsko-amerykański filozof z Uniwersytetu Rockford był gościem bydgoskiej Fundacji „Wiatrak”.

Spotkanie odbyło się 10 stycznia w ramach cyklu Biznes Solidarny. Jest to kujawsko-pomorska grupa przedsiębiorców, menedżerów, liderów w swoich branżach, którzy poszukują nowych inspiracji i chcą podzielić się swoim doświadczeniem. – To również grupa osób, którym bliska jest idea prowadzenia biznesu w oparciu o wysokie standardy etyczne i chrześcijańskie, w poszanowaniu potencjału, wartości i potrzeb człowieka. Osób, które kierują się w życiu przesłaniem św. Jana Pawła II: „Bardziej być, niż więcej mieć” – powiedział prezes fundacji ks. Krzysztof Buchholz.

Spotkanie w „Wiatraku” było zatytułowane „Przedsiębiorcy i Nowe Przywództwo” i było jedynym, jakie odbyło się ze środowiskiem przedsiębiorców w czasie pobytu prof. Hicksa w Polsce. – Żyjemy w czasach, w których przedsiębiorcy stali się nagle przywódcami społecznymi. Wystarczy wymienić takie osoby jak Bill Gates (amerykański informatyk, przedsiębiorca, filantrop oraz współzałożyciel, główny architekt oprogramowania i były prezes zarządu korporacji Microsoft) czy nieżyjący Steve Jobs (współzałożyciel, prezes i przewodniczący rady nadzorczej Apple Inc.). Oni chcieli stworzyć biznes i stanąć na jego czele, zarządzać nim. Jednak produkty, które zaoferowali światu, stały się tak powszechnie znane, że nagle z pozycji menedżerów stali się przywódcami – tłumaczył.

Według filozofa, sytuacje takie będą w XXI  wieku się pogłębiać. – Wiele osób, które zaczynają swój biznes, uświadamia sobie, że za dekadę, dwie lub trzy będą stali na czele ogromnych przedsięwzięć. W związku z tym pojawia się pytanie, jacy mają być jako przywódcy społeczni dla innych, jakie wzorce prezentować – dodał. Dlaczego w przedsiębiorczości tak ważną rolę odgrywa etyka? Według prof. Stephena Hicksa, podstawowym celem przedsiębiorców powinna być również świadomość tego, że są ludźmi, którzy tworzą coś dla innych. – Nie są tylko drapieżcami, którzy chcą coś odebrać, ale właśnie dać od siebie. Kolejnymi wartościami, na które należy zwrócić uwagę, są autonomia i stosunek do bogactwa. Autonomia  kieruje postępowaniem wielu ludzi biznesu. Zakładają, rozwijają go, chcąc żyć tak, jak sobie wymarzyli, czego nie zawsze można doświadczyć, pracując dla innych. Jednocześnie bycie majętnym stawia wiele etycznych kwestii, pytań – co ja ze swoim bogactwem robię – dodał.

Profesor Stephen Hicks specjalizuje się w etyce biznesu, określając siebie jako „liberalnego realistę”. Jest zapraszany z wykładami do licznych uczelni, stowarzyszeń i fundacji w USA, a także za granicą. To autor trzech książek i kilkudziesięciu artykułów naukowych z dziedzin filozofii edukacji, filozofii polityki, etyki biznesu, historii i rozwoju sztuki współczesnej. Podczas wykładu rozwinął również m.in. zagadnienia korupcji oraz charakteru. – Jaka jest najważniejsza rzecz w życiu? To jest oczywiście pytanie filozoficzne – dodał. – Odwołam się do Steve’a Jobsa, który podkreślał znaczenie spójności. Do tego, co robił, używał języka artysty, rzemieślnika. Stwarzając jakikolwiek produkt, powinienem wykonać go tak, jak najlepiej potrafię – zakończył.

Prof. Stephen Hicks do Bydgoszczy przyjechał również po to, aby promować swoją książkę „Zrozumieć postmodernizm. Sceptycyzm i socjalizm od Rousseau do Foucaulta”, wydaną przez wydawnictwo Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy

Działalność Biznesu Solidarnego opiera się na comiesięcznych spotkaniach przy kolacji, łączących sferę duchową i biznesową. Oprócz tego w ciągu roku odbywają się konferencje i szkolenia z udziałem ciekawych ludzi, ekspertów danej branży. Inicjatorem powstania grupy jest Forum Dialogu i Myśli Jana Pawła II funkcjonujące przy Fundacji „Wiatrak”.

print