Około stu aktorów, statystów oraz dwieście osób z obsługi technicznej zaangażowało się w XVII Misterium Męki Pańskiej, które 9 kwietnia dwukrotnie zostało odegrane w bydgoskiej Dolinie Śmierci.

„Ecce Homo” – organizatorzy chcieli tym tematem nawiązać do obchodzonego Roku św. br. Alberta, nie zapominając jednocześnie o setnej rocznicy objawień Matki Bożej w Fatimie. Każdego roku pisany jest nowy, autorski scenariusz. Wydarzenia „biblijne” są przeplatane wątkami stanowiącymi współczesny komentarz, a jednocześnie dotykają problemów ludzi XX i XXI wieku.

Czy to możliwe, by pośród codziennych spraw działy się wielkie rzeczy i tajemnice, zdolne odmienić los świata? Tegoroczne Misterium Męki Pańskiej w Bydgoszczy było zaproszeniem do tego, by poszukać odpowiedzi m.in. na to pytanie. – Po to, by odkryć Boga, który przychodzi w naszej codzienności, by ją przemienić i dać nam nowe życie. Misterium jest nie tylko opowieścią o historycznych wydarzeniach, o męce, śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa, ale jest przede wszystkim próbą spojrzenia, jak bardzo ta historia dzieje się dziś, pośród naszych spraw, w naszej codzienności. I jak bardzo nas przemienia – powiedziała Mariola Ciesielska.

Pomocą w tym roku był św. Brat Albert, który w prostej posłudze najuboższym widział zaproszenie Chrystusa do miłości. – On też namalował jeden z piękniejszych wizerunków umęczonego Jezusa, Ecce Homo. Ważną postacią była też Maryja, Matka Jezusa. W tym roku przecież obchodzimy 100-lecie objawień w Fatimie, gdzie zapraszała pastuszków, a przez nich każdego z nas, do modlitwy różańcowej. Misterium prowadziło nas od tajemnicy do tajemnicy. Stało się zaproszeniem do tego, byśmy w naszej codzienności te Tajemnice Miłości odkrywali i rozważali w sercu – tak jak Ona – dodała autorka scenariusza i reżyser.

W tegorocznej odsłonie została również pokazana historia współczesnej, zwyczajnej rodziny, w której działy się sprawy radosne i trudne – jak w życiu każdego z nas. Nie zabrakło także szczególnej postaci ks. prałata Zygmunta Trybowskiego – proboszcza, budowniczego bazyliki Królowej Męczenników, która została wzniesiona przy wejściu do Doliny Śmierci.

Historia fordońskiego Misterium sięga roku 2001 – po raz pierwszy wystawiono je w bydgoskiej Dolinie Śmierci. Główną motywacją organizatorów jest pragnienie przywrócenia miejscu kaźni ponad 1200 obywateli miasta należnej czci i pamięci. Organizatorzy dbają, by wszystkie osoby biorące udział w przygotowaniach do misterium, jak i odbiorcy całego widowiska, byli świadomi tragedii, jaka wydarzyła się w tym miejscu podczas II wojny światowej.

Misterium odgrywane jest zawsze w Niedzielę Palmową. Koordynacją całości zajęli się przede wszystkim członkowie Stowarzyszenia Katolickiej Młodzieży Akademickiej „Pokolenie”, Diecezjalnego Ośrodka Duszpasterstwa Akademickiego „Martyria”, Fundacji „Wiatrak”, młodzieżowego wolontariatu „4don4Lord” („Fordon dla Pana”), wolontariusze GPS z „Wiatraka” oraz członkowie wspólnot z bazyliki Królowej Męczenników.

Fot. Wiesław Kajdasz

print