Msza święta w świątyni NMP Matki Kościoła z udziałem przedstawicieli władz różnych szczebli, formacji mundurowych, delegacji szkolnych i licznych pocztów sztandarowych, zainaugurowała 28 lutego bydgoskie obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

Uroczystości upamiętniające bohaterów zostały zorganizowane przez Delegaturę Instytutu Pamięci Narodowej w Bydgoszczy, Kujawsko-Pomorski Urząd Wojewódzki w Bydgoszczy oraz Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych w Bydgoszczy. – Dziś wspominamy rozpoczętą wtedy epopeję podziemia niepodległościowego. Epopeję Żołnierzy Wyklętych. Stawili zbrojny opór sowietyzacji Ojczyzny – powiedział dziekan Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych oraz proboszcz parafii wojskowej w Bydgoszczy ks. płk dr Mariusz Śliwiński, dodając, że podjęli oni walkę o jej suwerenność i niepodległość. Uczynili to z potrzeby serca. Z oczekiwania na zmianę sytuacji politycznej, jaką miały przynieść zapowiadane wolne wybory.

Po wspólnej modlitwie uczestnicy obchodów oddali hołd Żołnierzom Wyklętym, składając m.in. kwiaty przy ścianie pamięci na cmentarzu komunalnym przy ul. Kcyńskiej. Następnie w Kujawsko-Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim rozpoczęła się konferencja edukacyjna „Poszukiwania i identyfikacja ofiar reżimów totalitarnych”.

Marek Nadolski w swoim referacie „Polska szuka bohaterów – Biuro Poszukiwań i Identyfikacji IPN” zaznajomił uczestników z informacjami dotyczącymi działalności biura. – Pracujemy na terenie całego kraju i poza jego granicami, m.in. na Białorusi, Litwie, Ukrainie, w Gruzji i Niemczech. Dotychczas  przebadaliśmy ponad trzysta lokalizacji w kraju i za granicą. Odnaleźliśmy szczątki ponad 1500 osób – z czego 164 (stan na 2 grudnia 2019 roku) zostało zidentyfikowanych poprzez badania identyfikacyjne DNA – dodał.

Co zrobiono z ciałem zamordowanego żołnierza? – na to pytanie odpowiadała podczas konferencji dr Alicja Paczoska-Hauke. Prelekcja z prezentacją multimedialną ukazała wysiłek historyków w  poszukiwaniu miejsc pamięci w województwie kujawsko-pomorskim. – Najpierw trzeba sobie zadać pytanie, dlaczego komuniści ukrywali miejsca pochówku swoich ofiar, zwłaszcza tych, których w majestacie prawa skazali na karę śmierci. Rodziny straconych nigdy nie miały się dowiedzieć, co zrobiono ze zwłokami po egzekucji – powiedziała, dodając, że w tym roku planowane jest rozpoczęcie prac archeologicznych na terenie aresztu dawnego Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Bydgoszczy przy Wałach Jagiellońskich 4. Przedstawicielka Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN podkreśliła, że będą również kontynuowane prace na cmentarzu komunalnym przy ul. Kcyńskiej, gdzie pochowano kilkadziesiąt osób zmarłych w więzieniu bydgoskim.

Podczas konferencji wystąpili również dr Dominika Siemińska, dr Dorota Larkiewicz-Muszyńska, a także prof. dr. hab. Tomasz Grzybowski.

Tekst i zdjęcia: Marcin Jarzembowski

print