76. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego była jak zwykle czasem refleksji historycznej i zadumy nie tylko w stolicy. W Bydgoszczy modlono się w kościele garnizonowym, złożono kwiaty pod obeliskiem na osiedlu Leśnym, a harcerze z połączonych grup rekonstrukcyjnych przygotowali „flash mob” w samym sercu miasta.

Podczas Mszy św. modlono się o łaskę życia wiecznego dla poległych Powstańców, bojowników Polskiego Państwa Podziemnego. Harcerze – rekonstruktorzy ze Związku Harcerstwa Rzeczpospolitej, którzy pojawili się w świątyni garnizonowej w strojach pieczołowicie odwzorowujących mundury i ekwipunek walczącej Warszawy, w intencji dnia ofiarowali nie tylko swoją służbę, ale także sakramenty pokuty i Komunię św. Była to idea harcmistrza Witolda Szadego. – Bohaterstwo Powstańców było pewnie ich przepustką do Nieba, ale jeśli niektóre dusze pozostają jeszcze w Czyśćcu, możemy wstawiać się za Poległych w modlitwie – tłumaczył podkomendnym druh Szady.

Harcerski „Flash mob” polegał na niespodziewanym wzniesieniu w centrum Bydgoszczy symbolicznej barykady – posterunku, której obsada zaintonowała piosenki powstańczej Warszawy.    

Tekst: Adam Gajewski
Zdjęcia: Robert Sawicki       

print