16.08.2022

„Święty Roch był człowiekiem zapalonym miłością” – podkreślił w parafii pod jego wezwaniem w Złotowie bp Krzysztof Włodarczyk. Ordynariusz, który przewodniczył uroczystościom odpustowym, dodał, że tą skałą jest Dziesięć przykazań Bożych, a mocą są sakramenty święte.

Święty Roch, który urodził się w XIV wieku i żył w południowej Francji, jest nam – jak zauważył bp – bardzo bliski, bo doskonałość osiągnął nie w murach klasztornych, czy w pustelni, ale jako człowiek żyjący w świecie. Według tradycji Roch w młodym wieku stracił rodziców, a odziedziczony po nich majątek rozdał ubogim. Drogę do doskonałości chciał umocnić popularną wtedy formą pobożności, jaką były piesze pielgrzymki do Wiecznego Miasta. Do Rzymu doszedł dopiero po kilku latach, usługując po drodze chorym na dżumę. Według tradycji Pan Bóg obdarzył go łaską uzdrawiania. Roch niesłusznie posądzony o szpiegostwo, po okrutnych torturach, zmarł w więzieniu, mając zaledwie 32 lata.

Biskup Włodarczyk podkreślił, że święty ten budził zachwyt, ponieważ swoją postawą pokazał, iż kierowanie się w życiu Ewangelią, postępowanie według niej, jest możliwe. – Roch przypomina, że wszyscy jesteśmy powołani do tego, by tak jak on, jednoczyć swoją codzienność z Bogiem i w duchu miłości służyć sobie nawzajem. On nie tylko wsłuchiwał się w Boże słowo, ale nim żył – mówił.

Wreszcie – jak stwierdził ordynariusz – św. Roch był człowiekiem zapalonym miłością, odkrył swoje powołanie, którym była służba bliźnim. – Jeśli zbraknie tej miłości, człowiek traci sens. Bo właśnie miłość napełnia ludzkie serca sensem. Ona nie zna granic. Święci są osobami nam bliskimi, bo sami przeszli przez wiele trudności – powiedział.

Proboszcz ks. Jacek Salwa, wspominając patrona, podobnie jak bp, wskazał na jego wyjątkowe cechy: wędrowca, pielgrzyma i orędownika dzieł miłosierdzia. – Patrząc na pasterskie posługiwanie, które od niemal roku realizujesz w naszej diecezji bydgoskiej, wyraźnie widzimy, że te wszystkie sprawy są bliskie twojemu kapłańskiemu sercu – mówił, zwracając się do ordynariusza. Jednocześnie dodał, że obecność św. Rocha jest szczególnie ważna, zwłaszcza w czasie pandemii. – Każdego dnia adorujemy Chrystusa w Eucharystii, zaczynając od modlitwy do świętego, kończąc na litanijnych wezwaniach – dodał ks. Salwa.

Biskup Krzysztof Włodarczyk dokonał również wprowadzenia relikwii Polaków: św. Jana Pawła II i bł. Stefana kard. Wyszyńskiego i pobłogosławił stacje drogi krzyżowej. Podczas uroczystości oprócz kapłanów, parafian, nie zabrakło pocztów sztandarowych i Rycerzy Kolumba. Oprawę muzyczna podczas liturgii zapewnił chór Cecylia.

Tekst: Marcin Jarzembowski
Zdjęcia: Ewa Kowalska

print