14.03.2023

„Cieszę się, że została ujawniona prawda” – mówi biskup Krzysztof Włodarczyk. Delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Ruchu Światło-Życie komentuje wyniki śledztwa Instytutu Pamięci ws. śmierci ks. Franciszka Blachnickiego.

Nastąpiła ona 27 lutego 1987 r. na skutek zabójstwa poprzez podanie ofierze śmiertelnych substancji toksycznych. Wykazały to czynności procesowe, przeprowadzone w Polsce, a także na terenie Niemiec, Austrii i Węgier przez Oddziałową Komisję Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Katowicach.

Biskup podkreślił, że od momentu decyzji papieża Franciszka w 2015 roku o przysługującym tytule „czcigodnego sługi Bożego” ks. Blachnickiemu, jeszcze bardziej została zintensyfikowana modlitwa o jego rychłą beatyfikację. – Jednocześnie ze strony członków Ruchu Światło-Życie trwało wołanie o cud za jego wstawiennictwem, co wówczas przyspieszyłoby wyniesienie na ołtarze – powiedział.

Delegat KEP ds. Ruchu Światło-Życie dodał, że zaangażowanym w jego rozwój, wciąż zależało na pielęgnowaniu dziedzictwa duchowego, jakie zapoczątkował sługa Boży. – Dlatego, że dzięki temu charyzmatowi wiele osób przeżyło w Kościele umocnienie wewnętrzne. Poza tym ta droga prowadzi do tego, by swoją wiarę przeżywać w sposób świadomy i pogłębiony – powiedział.

Biskup Bydgoski wyraził wdzięczność wszystkim, którzy zaangażowali się w ujawnienie prawdy po 36 latach. – Przesłanki mówiące o śmierci naszego założyciela dochodziły do nas, ale byliśmy bardziej skoncentrowani na wypraszaniu cudu za jego wstawiennictwem. Dzisiaj oficjalnie wiemy, że było to zabójstwo. To otwiera możliwości do tego, by przypisać inną klasyfikację całego procesu. Tego, że ks. Franciszek umarł jako męczennik za wiarę – dodał.

Jednocześnie bp Krzysztof Włodarczyk stwierdził, że ks. Blachnicki od początku swojej działalności był prześladowany przez reżim komunistyczny za radykalizm wiary, troskę o godne życie człowieka i jego wolność. – Przykładem może być wydarzenie z 1960 roku, kiedy Służba Bezpieczeństwa zlikwidowała Centralę Krucjaty Wstrzemięźliwości i aresztowała ks. Blachnickiego. Jednak on się nie poddał i z punktu widzenia wiary zwyciężył. Nasza radość będzie jeszcze większa, kiedy zostanie przez Kościół ogłoszony błogosławionym. Wówczas będziemy mieli patrona oraz wspaniałego orędownika – podsumował Delegat KEP ds. Ruchu Światło-Życie.

Tekst i zdjęcie: Marcin Jarzembowski/KAI

„Fenomen wiary ks. Franciszka Blachnickiego można opisać w trzech słowach: pobożność, zaufanie, świadectwo” – mówił w Namiocie Światła na Kopiej Górce w Krościenku n. Dunajcem bp Krzysztof Włodarczyk. Członkowie Oazy Rodzin, prowadzonej pod Tatrami przez diecezję bydgoską, spotkali się w Centrum Ruchu Światło-Życie.

Przypominamy homilię bp. Krzysztofa Włodarczyka.

print