„Może mamy trudne doświadczenia, jesteśmy poranieni brakiem miłości drugiego człowieka, ale On nas kocha miłością bezwarunkową” – powiedział biskup ordynariusz Krzysztof Włodarczyk.

Hotel Agat w Bydgoszczy był miejscem, w którym kolejny raz zorganizowano Opłatek Maltański. Ze względu na ograniczenia sanitarne gości nie można było zaprosić do tradycyjnego stołu. Za to nie zabrakło fragmentu Ewangelii, śpiewu kolęd oraz św. Mikołaja z paczkami, które powstały dzięki instytucjom, darczyńcom i sponsorom.

W sumie pomocą zostało objętych blisko sześćdziesiąt osób, w tym dziesięcioro dzieci. – Wsparcie drugiego jest po prostu wyrazem naszej miłości – powiedział Karol Pyszka z Maltańskiej Służby Medycznej. – Cieszę się, że mimo niedogodności, udaję się organizować pomoc dla osób, które w obecnym czasie w  sposób szczególny potrzebują naszego wsparcia – dodał koordynator opłatka Andrzej Pyszka.

Do każdego z domów – oprócz paczek i przygotowanego posiłku na wynos – trafiły specjalne życzenia od Prezydenta Zakonu Maltańskiego w Polsce wraz z opłatkiem. Swoje osobiste słowo do zebranych skierował obecny bp Krzysztof Włodarczyk. – „Więcej szczęścia jest w dawaniu aniżeli w braniu” – przypomniał słowa z Pisma Świętego ordynariusz, dziękując organizatorom i darczyńcom. – Bóg się rodzi i jako Dziecię jest z nami. Jest jedyny i wyjątkowy – powiedział biskup.

Od 2002 roku Zakon Maltański Polska wspiera osoby chore, niepełnosprawne, samotne, żyjące w ubóstwie, organizując wyjątkowe spotkania przy wigilijnym stole na terenie całego kraju.

W Bydgoszczy było to siódme tego typu spotkanie. Uczestniczyli w nim również: proboszcz miejscowej parafii św. Antoniego z Padwy w Bydgoszczy ks. Janusz Konysz oraz kapelan maltańczyków ks. dr Waldemar Różycki.

Tekst i zdjęcia: Marcin Jarzembowski

print