10.05.2022

„Brama do nieba jest bliżej, niż się nam wydaje” – mówił w Przyłękach bp Krzysztof Włodarczyk. Pasterz diecezji poświęcił bramę kościelną, która stanowi zwieńczenie dziesięcioetapowego dzieła rozbudowy świątyni.

Na jednym z jej filarów została umieszczona pamiątkowa tablica z napisem „Dom Boga i brama nieba”. To nawiązanie do słów z Księgo Rodzaju. – W Ewangelii Chrystus nazywa się bramą owiec: Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony…”. Nazywa siebie także dobrym pasterzem. Określenia te mają dla nas głęboką wymowę. Chrystus jest bramą dla każdego człowieka. W jakim znaczeniu? – pytał bp Krzysztof Włodarczyk.

Zaraz potem dodał, że można wskazać na dwa główne znaczenia tego określenia. – Po pierwsze: przez Chrystusa, jak przez bramę, wchodzimy do społeczności Kościoła – powiedział, wskazując na chrzest. – Po drugie: Chrystus jest także naszą bramą, przez którą się wchodzi do wieczności. Zatem nie ma innej bramy do żywego Kościoła pielgrzymującego przez ziemię i nie ma też innej bramy do Kościoła świętych w niebie, poza Chrystusem – podkreślił bp Krzysztof Włodarczyk.

Brama do raju – jak zauważył – nie jest daleko. – Jezus, Dobry Pasterz, czeka na mnie we wnętrzu mojego życia. Trzeba tylko rozpoznać Jego głos. Ten jedyny! – podsumował, udzielając następnie zebranej młodzieży sakramentu bierzmowania.

HOMILIA

 

– Wiemy, że to początek drogi, która nie jest łatwa, bo często trzeba iść pod prąd, iść drogą krzyża Chrystusa, aby dojrzale kochać, odpowiedzialnie decydować i pięknie żyć – mówili Julia Augustyn i Paweł Jóźwicki.

Kaplica w Przyłękach została wybudowana w latach 1915-1916 przez ks. Edwarda Beckera, proboszcza bydgoskiej parafii farnej. 10 kwietnia 1924 roku został opublikowany dekret ks. kardynała Edmunda Dalbora o podziale parafii, z której utworzono pięć nowych wspólnot, a wśród nich Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Brzozie-Przyłękach. W 1933 roku trzecim z rzędu administratorem został ks. Franciszek Laczkowski. Widząc od początku, że kaplica w Przyłękach była za mała i nie mogła pomieścić wszystkich wiernych, nosił się z zamiarem rozbudowania jej, względnie pobudowania nowego kościoła. Za radą władz administracyjnych podjął się budowy świątyni w Brzozie. Jej konsekracji dokonał 15 maja 1938 roku prymas Polski kard. August Hlond. Niestety 20 października 1939 roku Niemcy aresztowali ks. Laczkowskiego i po około trzech tygodniach rozstrzelali w bydgoskiej Dolinie Śmierci. Najdłużej, bo aż 38 lat, swą powinność duszpasterską w Brzozie i w kościele filialnym w Przyłękach, pełnił ks. Stanisław Mocny.

Po uwzględnieniu próśb mieszkańców Przyłęk i przedstawieniu przez nich przesłanek historycznych, duszpasterskich, społecznych, ekonomicznych i urbanistycznych, biskup Jan Tyrawa powołał 7 października 2009 roku parafię, której pierwszym proboszczem został ks. Zdzisław Lahutta. – Nastąpiło znaczne ożywienie wspólnoty – mówił Andrzej Wybrański, przypominając budowę domu parafialnego i rozbudowę dotychczasowej kaplicy. – Tak, piękna jest nasza świątynia. Budowaliśmy ją dla Pana i dla siebie, a w dziele wspierała nas NMP Wniebowzięta. W parafii czujemy się jak w rodzinie – dodał prezes stowarzyszenia „Kościół naszym Domem”, nawiązując do bramy. – Ma nam ona przypominać, że kiedyś staniemy przed „Bramą w Niebie”, przed Jezusem – powiedział Andrzej Wybrański.

„Matko Boża Wniebowzięta – Bramo niebieska, która przewodzisz tej wspólnocie w pielgrzymce wiary, prosimy Cię o Twoje matczyne i skuteczne wstawiennictwo, bo tylko wtedy, kiedy Jesteśmy przy Tobie, Pamiętamy o Tobie i Czuwamy z Tobą, przekroczymy Bramę Królestwa Bożego” – modlił się bp, słowami autorstwa proboszcza. – Dajemy świadectwo wiary, że Kościół w Przyłękach to nie tylko „dom z kamieni i złota, ale Kościół żywy i prawdziwy – to jest serc wspólnota” – podsumował ks. Zdzisław Lahutta.

Tekst, nagranie, zdjęcia: Marcin Jarzembowski/ks. Zdzisław Lahutta

print