16.10.2022

„Dzięki stypendialnemu wsparciu możemy rozwijać swoje pasje i umiejętności. Ja skończyłem szkołę muzyczną pierwszego stopnia i mogłem kupić nowe instrumenty” – mówi Dominik. Dwudziestolatek rozpoczął studia na Politechnice Bydgoskiej.  

On i jego rówieśnicy mają liczne marzenia. Jak mówią – ich idolem jest św. Jan Paweł II. Papież, który nie chciał „martwych pomników”. Zawsze wierzył w młodzież. Ufał jej, bo doskonale wiedział, że to właśnie ona stanowi przyszłość nie tylko Kościoła, ale świata opartego na nieprzemijających wartościach. Mowa o stypendystach Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”. – Należę do niej od 2018 roku, a dokładniej od obozu, który odbył się w Kielcach – dodał Dominik.

Aktualnie fundacja, nazywana także „żywym pomnikiem Jana Pawła II”, obejmuje swoim programem stypendialnym około dwóch tysięcy uczniów szkół podstawowych, średnich, a także studentów z całej Polski. – W październiku rozpoczęłam studia w Toruniu na wydziale prawniczym. Dzięki fundacji mam wsparcie nie tylko finansowe, ale mogę rozwijać swoje pasje. Jedną z nich jest muzyka. Dzięki temu uczęszczam także do szkoły muzycznej drugiego stopnia, gdzie uczę się gry na kontrabasie – mówi Zuzanna.

Fundacja rozpoczynała swoją działalność, przyznając stypendia zaledwie pięciuset osobom. Wsparcie jest możliwe tylko dzięki ofiarności i dobrej woli społeczeństwa. – Pochodzę z Nakła nad Notecią. Fundację poznałem dzięki księdzu wikariuszowi, za co jestem wdzięczny. Dała mi ona nie tylko wsparcie finansowe, dzięki któremu mogłem zdać maturę i zostać finalistą olimpiady, ale i możliwość poznania wspaniałych ludzi – dodał Hubert. – Myślę, że to również dobra przestrzeń dla młodego człowieka, który przychodzi ze swoimi doświadczeniami, by się nimi dzielić i dążyć do odkrycia prawdy o sobie i swoim życiu – uważa Adam.

Upamiętnienie pontyfikatu papieża Polaka, do którego została powołana fundacja, dokonuje się poprzez organizowanie corocznego Dnia Papieskiego. Stanowi on okazję do ponownego odczytania papieskiego nauczania. Zadanie to jest niezwykle ważne szczególnie po kanonizacji Ojca Świętego. Obchody Dnia Papieskiego ukazują osobę i dzieło św. Jana Pawła II młodemu pokoleniu, które nie miało już możliwości osobistego spotkania świętego papieża Polaka. – Kiedy Jan Paweł II zobaczył, jak wiele pieniędzy inwestuje się w pomniki, obrazy, które mają upamiętnić jego obecność w danych miejscach, powiedział: zostawcie po mnie coś, co będzie wyjątkowe. Nie mija aż tak wiele czasu, a młodzież nie może mu tego zapomnieć. To są pokolenia wykształconych ludzi, którzy otrzymali formację, nadzieję, jakąś perspektywę, opiekę duchową, wsparcie. To spowodowało, że Jan Paweł II żyje w tych osobach, ich rodzinach. To jemu zawdzięczają nie tylko edukację, ale pewien styl życia – mówi ks. Łukasz Krzewiński, koordynator fundacji w diecezji bydgoskiej.

Dzień Papieski to Msze Święte, czuwania, koncerty, niezliczona ilość spotkań ze stypendystami, ale i katechez, które są okazją do przypomnienia postaci jednego z największych Polaków. W tym roku wszystko pod hasłem „Blask prawdy”. – Stanie na straży prawdy to dzisiaj pewna forma męczeństwa. Jan Paweł II pokazał, że trwanie po stronie prawdy, jest niczym innym, jak stanięciem przy Jezusie Chrystusie, który jest prawdą – dodał ks. Krzewiński. – Mimo tego, że Jan Paweł II od wielu lat nie żyje, to jest obecny wśród nas, nie tylko duchowo, ale i fizycznie dzięki stypendystom fundacji, więc wielkie Bóg zapłać i dalej prosimy o modlitwę i wsparcie – podsumował Hubert.

Tekst: Marcin Jarzembowski
Zdjęcie: FDNT

print