25.07.2023

„Biskup powinien odzwierciedlać cechy Dobrego Pasterza oraz realizować to, co jest samą istotą kapłaństwa, czyli dar ze swojego życia” – cytował Ojca Świętego Franciszka ksiądz infułat Ryszard Pruczkowski.

Katedra św. Marcina i Mikołaja w Bydgoszczy była miejscem modlitwy w intencji biskupa Krzysztofa Włodarczyka – w dniu jego imienin. – Jest z nami niecałe dwa lata – a wielu z nas czuje – że znacznie dłużej. Co mu daje siłę do pracy, poświęcenia? Na pierwszym miejscu w jego życiu jest Eucharystia, po niej nieustanna modlitwa, otwartość na drugiego i to dosłownie każdego, a także wielka skromność – mówił w czasie kazania ks. infułat Ryszard Pruczkowski.

Potem przytoczył kolejne słowa papieża, jakie – jak podkreślił – widać w praktycznym życiu biskupa Krzysztofa. „Ewangelii nie głosi się na siedząco, ale w drodze. Biskup nie żyje w biurze, jako zarządzający przedsiębiorstwem, ale pośród ludzi, na drogach świata, tak, jak czynił to Jezus. Niesie swojego Pana, tam, gdzie nie jest znany, tam, gdzie jest źle rozumiany i prześladowany. I wychodząc z siebie, odnajduje siebie. Nie znajduje upodobania w komforcie, nie zadawala się spokojnym życiem, nie szczędzi sił, nie czuje się władcą. Poświęca się dla innych, powierzając się z wiernością Bogu”. – Jesteś dla nas nie tylko pasterzem, ale ojcem, bratem, przyjacielem. Potrafisz przytulić, ale i mocno klepnąć po ramieniu, wciąż życząc pokoju w sercu. Tak, jak wymagający, ale przy tym wrażliwy Ojciec – podkreślił ks. infułat Ryszard Pruczkowski.

Wokół solenizanta, który przewodniczył Mszy św., zebrali się: bp senior Jan Tyrawa, kapłani, osoby życia konsekrowanego i świeccy, przedstawiciele stowarzyszeń i ruchów katolickich, służb mundurowych i władz różnych szczebli. – Chciałbym w tym miejscu podziękować Panu Bogu za dar życia, powołania, łaskę, której udziela. Za drogi, na które mnie zaprasza. Dziękuję za światło Ducha Świętego, dzięki któremu mogę wciąż potwierdzać, że pragnę służyć – podkreślił bp Krzysztof Włodarczyk, udzielając apostolskiego błogosławieństwa z darem odpustu zupełnego.

Tekst i zdjęcia: Marcin Jarzembowski

print