28.10.2023
„Chrześcijanin ma dokonywać nieustannego duchowego exodus” – mówił w Bazylice Mniejszej św. Wincentego a Paulo bp Krzysztof Włodarczyk. Mszą św. zainaugurowano otwarcie Bydgoskiej Drogi św. Jakuba, która jest częścią Camino de Santiago.
Biskup Włodarczyk dodał, że ten wiekowy szlak ukształtował tożsamość Europy. – Pielgrzymowanie do Santiago de Compostela zaczyna się u progu domu każdego pielgrzyma, a nie jak często się sądzi dopiero w Hiszpanii – powiedział, przypominając, że wielu już w epoce średniowiecza wyruszało na Camino de Santiago z Polski, również z Kujaw i Pomorza, które przechowują pamięć o św. Jakubie Apostole po dziś dzień. – Camino Polaco, które od Olsztyna przez Toruń prowadzi ku Composteli, z roku na rok zyskuje na większej popularności, przyczyniając się w ten sposób do odkrywania skarbów własnej tożsamości – powiedział.
Chrześcijanin – zachęcał bp – ma dokonywać nieustannego duchowego exodus. Stwierdził, że biblijne „wyjścia” stają się wzorem dla jego duchowej wędrówki, przejścia z niewoli zła i grzechu do nowego życia w wolności dziecka Bożego. – Pielgrzymowanie powinno stać się nie tylko geograficzną wędrówką, ale okresem prawdziwego nawrócenia. Pielgrzym ma szansę otrzymania największego daru, duchowej wolności. Obserwacja wskazuje, iż wielu pątników nie tylko odnawia swe przymierze z Bogiem, ale na nowo je zawiązuje – stwierdził.
Na zakończenie biskup Włodarczyk przywołał słowa Jana Pawła II, jakie ten zostawił młodzieży w Santiago de Compostela podczas Światowych Dni Młodzieży w 1989 roku. – Ojciec Święty mówił: „Nie łudźcie się, nie znajdziecie świata bez wysiłku, sukcesu – bez pracy, przyjemności – bez ofiary” – cytował biskup bydgoski, który dokonał także poświęcenia figury św. Jakuba.
Zaraz po Mszy św. odbyło się oficjalne otwarcie szlaku. Zwieńczeniem była zaś konferencja „Camino znaczy droga”. – Bydgoszcz włącza się do wielkiej sieci dróg jakubowych, którymi jest opisana cała Europa. To pewien krok do tego, by wnieść do tego dziedzictwa doświadczenie wiary, kultury, jakie istnieje na Kujawach i Pomorzu – powiedział ks. prof. Piotr Roszak, dodając, że w Polsce jest aż 7700 kilometrów dróg oznaczonych muszlą, żółtymi strzałkami, które koncentrują się w trzech głównych szlakach. – Ludzie od 1200 lat chodzili do grobu św. Jakuba, ponieważ było to miejsce ważne. Miejsce pamiątki tego, że Ewangelia została zakorzeniona na kontynencie europejskim. Ci ludzie tam odkrywali swoje źródło. Pewnie dlatego Jan Paweł II powiedział, że Europa powstała pielgrzymując – dodał kierownik Pracowni Szlaku św. Jakuba na Wydziale Teologicznym UMK w Toruniu.
Długość szlaku, która został wytyczony z Bydgoszczy do Mogilna wynosi 85 kilometrów. – Mój pierwszy kontakt z Santiago de Compostela miał miejsce podczas wycieczki objazdowej po Hiszpanii. Będąc tam, zobaczyłam afirmację życia, szczęścia, ruchu, radość z przebycia tych kilometrów i już wiedziałam, że wrócę, ale jako pielgrzym. Tak zrodził się szlak w mojej głowie, który jest owocem pracy zespołowej – stwierdziła Maria Lorentowicz-Zagalak, związana z Bractwem Świętego Jakuba Apostoła w Toruniu, na co dzień parafianka bydgoskiej bazyliki. – Droga, w którą się włączamy, ma nam uzmysłowić, że każdy jest pielgrzymem. To ja muszę wychodzić ze swoich słabości, grzechów, upadków, by stawać się lepszym. Od strony komercyjnej chodzi również, by pokazać nasze miasto, to, co jest w nim piękne – powiedział proboszcz parafii św. Wincentego a Paulo ks. Sławomir Bar CM.
Camino de Santiago, czyli Droga św. Jakuba, to najdłuższy pielgrzymkowy szlak Europy. Prowadzi do Santiago de Compostela, hiszpańskiego miasta, w którym jak mówi tradycja, znajduje się grób św. Jakuba Apostoła Starszego. Szlaki do grobu św. Jakuba oznaczone są charakterystyczną muszlą lub żółtą strzałką. Przemierzają je osoby różnych wyznań i kultur, osoby wierzące i poszukujące z całej Europy, a nawet z innych kontynentów.
Dróg do Santiago jest wiele, prowadzą między innymi przez Hiszpanię, Portugalię, Francję, Niemcy, Austrię, Szwajcarię i Polskę. W naszym kraju pielgrzymi mają do wyboru trzy transgraniczne trasy: Pomorską Drogę św. Jakuba, która biegnie wzdłuż wybrzeża, Drogę św. Jakuba Via Regia na południu naszego kraju i Camino Polaco, biegnące od granicy z Litwą do Mogilna.
Droga Bydgoska jest alternatywną trasą łączącą Drogę pomorską z Camino Polaco i biegnie od Bydgoszczy, przez Brzozę, Lubostroń, Barcin i Pakość aż do Mogilna. W Mogilnie łączy się z Drogą Wielkopolską prowadzącą dalej do granicy z Niemcami, a docelowo właśnie do Santiago.
Pomysł przebiegu tej drogi powstał w środowisku bydgoskich caminowiczów w porozumieniu z proboszczem bazyliki św. Wincentego a Paulo. Wytyczenie i oznakowanie tego szlaku nastąpiło w ramach współpracy między Bractwem św. Jakuba Apostoła w Toruniu, a Oddziałem PTTK przy Klubie Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych w Bydgoszczy. Prace dofinansowane zostały z budżetu Samorządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego.
Na zakończenie chętne osoby wyruszyły na szlak. – Do Santiago zawsze pielgrzymujemy razem. Bywa tak, że na szlaku zjemy wspólne śniadanie, a później każdy idzie swoim tempem. Oczywiście spotykamy się w kolejnym miejscu, na odpoczynku – podkreślił Edward Hartwich, który z żoną przeszedł m.in. szlaki: hiszpański, francuski oraz portugalski. – To indywidualne pielgrzymowanie pozwala na na docieranie do swojego wnętrza bez zakłóceń, zewnętrznych bodźców – podsumował przedstawiciel toruńskiego bractwa.
Biuro Prasowe Diecezji Bydgoskiej
Marcin Jarzembowski
Zdjęcia: Wiesław Kajdasz