27.01.2024

„Kiedy świat podkreśla znaczenie wydajności, osoba konsekrowana jest powołana, aby świadczyć o znaczeniu osobistego spotkania. Świadczyć o znaczeniu tracenia czasu, aby być w bliskiej relacji” – mówił bp Krzysztof Włodarczyk.

Msza św. w katedrze bydgoskiej zgromadziła przedstawicieli zakonów i zgromadzeń, a także wdowy i dziewice konsekrowane. „Osoby konsekrowane wezwane są przede wszystkim do bycia ludźmi spotkania. Powołanie bowiem nie rodzi się z jakiegoś projektu wymyślonego za biurkiem, ale z łaski Boga, która nas dosięga przez jakieś spotkanie, które zmienia życie. Kto naprawdę spotyka Jezusa, nie może pozostać takim samym jak wcześniej” – cytował słowa papieża Franciszka bp Włodarczyk, jakie ten wypowiedział na zakończenie Roku Życia Konsekrowanego.

Ordynariusz diecezji zauważył, że ludzkie oczy nie widzą swojej twarzy, więc potrzebują „innego”, by ją zobaczyć. – Swoją doskonałość trzeba odkrywać we wspólnocie – z Bogiem i drugim człowiekiem – mówił, dodając, że istotą powołania do życia konsekrowanego nie są najbardziej nawet specyficzne formy aktywności oraz charyzmatów, lecz tożsamość osoby konsekrowanej. – Powołanie do życia konsekrowanego to wezwanie do wyjątkowej więzi z Chrystusem, która wynika z naśladowania Go w najbardziej radykalny sposób, jaki jest osiągalny dla ludzi w uwarunkowaniach doczesnego życia – dodał, zaznaczając, że istotą życia wspólnotowego i więzi powinna być ostatecznie miłość.

Jednak zdaniem biskupa nie można zapomnieć, że konsekracja, o której mowa, jest niejako pochodną chrztu świętego, stanowi kontynuację oraz dopełnienie zjednoczenia z Chrystusem zapoczątkowanego właśnie w tym sakramencie. – Czcigodne siostry, ojcowie i bracia, których Pan powołał na drogę rad ewangelicznych. Popatrzcie na historię swojego powołania, które jest darem. Każdy złożony ślub czystości, ubóstwa i posłuszeństwa jest darem od Boga dla Kościoła i świata – zakończył.

Po homilii nastąpił moment odnowienia ślubów zakonnych. – Wyczuwamy i jesteśmy przekonani, że ten dzień jest ważny w sercu księdza biskupa i życiu lokalnego Kościoła. Dziękujemy za skierowane do nas słowo przypominające o oddaniu czasu dla Pana, o coraz głębszym, pełniejszym i radykalniejszym poświęceniu się Oblubieńcowi – mówiła na zakończenie Eucharystii s. M. Aurelia z Szensztackiego Instytutu Sióstr Maryi. Referentka ds. życia konsekrowanego podkreśliła, że zgromadzenia z radością przyjęły decyzję papieża Franciszka o Roku Modlitwy, który ma być przygotowaniem do obchodów Świętego Roku Jubileuszowego 2025. – Chcemy odpowiedzieć na to zaproszenie i zapewnić o naszej modlitwie księdza biskupa, kapłanów i wszystkich wiernych diecezji – stwierdziła.

Przestrzenią wspólnego świętowania był również Dom Polski, gdzie konferencję wygłosił o. Maciej Sierzputowski CSSp ze Zgromadzenia Ducha Świętego. Kanwę, na której oparł swoje słowo, stanowił 2 List św. Pawła do Koryntian. – Ważne, byśmy w naszym życiu potrafili siebie doceniać. Dalej Paweł mówi, że zostaliśmy wyposażeni we wszystkie dary – stwierdził, podkreślając, że należy je realizować razem, a nie osobno. – Dlatego pięknie jest patrzeć na wspólnotę osób konsekrowanych diecezji, na brata, siostrę w taki sposób. Nie, jak na rywala, ale kogoś, kto ma w sobie bogactwo dla mnie. Jednocześnie posiada nędzę, którą ja mogę wypełnić tym, co Pan Bóg mi daje – charyzmatami, darami – powiedział. – Jak do tego dojść? – pytał. – Pozwolić się kochać we własnej nędzy, nie udawać nie wiadomo kogo. To doświadczenie otwiera w nas wrażliwość na drugiego. Mamy kochać człowieka w jego słabości – to jest niezwykle budujące. To droga dla nas, taką ją rozumiem, ją czytam – powiedział o. Maciej Sierzputowski CSSp.

Zwieńczeniem była wspólnota stołu i koncert zespołu Duża Rajska Kawa.

Biuro Prasowe Diecezji Bydgoskiej
Marcin Jarzembowski

print