30.04.2025

„Coraz więcej ludzi poszukuje na nowo utraconego Boga. Pyta się także: dlaczego straciłem wzrok? I te dwie kwestie dominują w naszych spotkaniach z nimi” – uważa krajowy duszpasterz niewidomych – ks. Andrzej Gałka.

Bydgoszcz stała się miejscem ogólnopolskich rekolekcji dla kapłanów, którzy towarzyszą osobom z dysfunkcją wzroku. – Tak, jak wiele wokół nas, tak i duszpasterstwo się zmienia – dodaje ks. Andrzej Gałka. – Zastanawiamy się, jak dalej skutecznie opiekować się tymi, którzy zostali powierzeni naszej duszpasterskiej pieczy. Dziękuję ks. dr. Pawłowi Hoppe, rekolekcjoniście, za przybliżenie postaci bł. bp. Michała Kozala. Jego ofiara pokazuje, jacy powinniśmy być w stosunku do niewidomych i co im właściwie mówić – dodał ks. Andrzej Gałka.

Ksiądz dr Paweł Hoppe dodał, że nie przez przypadek bp Michał Kozal towarzyszy duchowo obecnym kapłanom, wskazując drogę codziennej służby. – Sam, podczas swojego pobytu w Bydgoszczy, był kapelanem osób niewidomych i niedowidzących. Dlatego jest to doświadczenie człowieka, który staje się bliski tym, co na co dzień się nimi zajmują. Błogosławiony bp mówił, że: „Ofiarny arcykapłan ofiarnych uczniów mieć powinien, którzy Jego krzyż we własnym sercu stawić potrafią i z tego krzyża czerpać będą siły i moc…” – cytował. – To wskazówka, skąd kapłan, w tym wypadku ci duszpasterze, mają czerpać siłę i moc, by pomagać dostrzegać w cierpieniu niemożności widzenia tego świata łaskę i miłość Bożą – stwierdził ks. dr Paweł Hoppe, dyrektor Centrum Edukacyjno-Formacyjnego Diecezji Bydgoskiej, które jest miejscem rekolekcji.

Księdza Piotra Buczkowskiego, duszpasterza niewidomych diecezji bydgoskiej, „zatrzymała” śmierć papieża Franciszka. – Dobitniej zrozumiałem jego przesłanie, by jeszcze bardziej być z tymi ludźmi, nie bać się do nich zadzwonić, mieć czas na rozmowę – mówi. – Mamy po prostu być z niewidomymi i wciąż wychodzić – jak ujął papież Franciszek – na peryferie Kościoła. Tworzyć ten polowy szpital, w którym pokazany jest kierunek do światła nadziei. Pomimo tego, że tego światła te osoby nie widzą – powiedział.

Blisko trzydziestoletnia służba niewidomym nauczyła ks. Piotra dwóch rzeczy. – By zdjąć zegarek, który „kradnie” czas oraz stawiać pytania do moich uczniów: „co powiecie moje kochane gaduły i gadulątka? Po to, by słuchać. Jak się do nich trafi, nagle „rozsypuje” się worek różnych problemów – dodał. Ksiądz Buczkowski, jako jedyna osoba indywidualna, otrzymał „Medal Przyznanych Osobom Niewidomym” za szczególne wsparcie kampanii społecznej „Ja nie widzę Ciebie, Ty zobacz mnie!” i wieloletnie działania na rzecz osób z dysfunkcją wzorku, przyznawany przez Kujawsko-Pomorski Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy nr 1 dla Dzieci i Młodzieży Słabo Widzącej i Niedowidzącej im. Louisa Braille’a w Bydgoszczy oraz Stowarzyszenie „Visus Supremus”.

W centrum rekolekcji znalazła się Msza św. Jednej z nich przewodniczył bp Krzysztof Włodarczyk. – Jestem cenny, najdroższy w oczach Boga. On kocha, zbawia i pragnie naszego szczęścia bardziej niż my jesteśmy w stanie tego pragnąć – stwierdził bp, dodając: „Dziękuję za tę misję, którą wypełniacie kochani kapłani” – zaznaczył, zwracając uwagę „na patrzenie sercem”.

W rekolekcjach uczestniczy również s. Radosława Podgórska ze Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża, związana z duszpasterstwem niewidomych poprzez dzieło Lasek bł. Matki Elżbiety Róży Czackiej, której testament zawiera się w słowach „Przez Krzyż do Nieba”.

Duszpasterze z siostrą spotkali się m.in. z nauczycielami, wychowawcami i uczniami bydgoskiego Ośrodka Braille’a, wzięli udział w warsztatach nt. orientacji przestrzennej, pisma punktowego, a także kodowania „brajlem” i odwiedzili Kaplicę Bożego Ciała Mniszek Klarysek od Wieczystej Adoracji.

Biuro Prasowe Diecezji Bydgoskiej
Marcin Jarzembowski

print