11.05.2024
„Potrzebne są kościoły, bo potrzebny jest człowiekowi Bóg, bo światu potrzebni są ludzie o zdrowej duszy, ludzie mądrzy, o wielkim sercu” – mówił biskup Krzysztof Włodarczyk, który dokonał poświęcenia kościoła Wniebowstąpienia Pańskiego w Bydgoszczy.
Parafia na Osowej Górze została erygowana przez arcybiskupa Henryka Muszyńskiego 25 marca 1999 roku, a więc dokładnie ćwierć wieku temu. – Każda świątynia, także ta piękna, jest czcigodna nie przez starodawność murów i bogactwo wystroju, ale przez to, że mieszka w niej Jezus Chrystus, Bóg żywy w Najświętszym Sakramencie. Tutaj jest miejsce odpoczynku z Nim i przy Nim, wzrastania i zbawienia – mówił bp Włodarczyk.
Ordynariusz diecezji nawiązał do wezwania parafii – Wniebowstąpienia Pańskiego – które – jak dodał zachęca do niezapominania kierunku życia. – Nie możemy myśleć o życiu jako o czymś, co przeżywamy tylko tu i teraz. Naszym celem jest wieczne trwanie w komunii z Bogiem. Piękno tej perspektywy trwania z Nim, zaprasza do radosnego przeżywania dzisiejszej liturgii, podążania za Jezusem Mistrzem, który jest drogą, prawdą i życiem. Wiara w Niego nie jest pudełkiem pełnym idei, ale drogą, kompasem wskazującym niebo – powiedział.
Według biskupa poświęcenie świątyni jest dobrą okazją do zastanowienia się nad znaczeniem kościoła dla wierzącego, a może także niewierzącego człowieka. – Może to dobry moment zapytać się siebie: czym ten kościół jest dla mnie, czy znam jego historię, czy dbam o niego, czy często się w nim modlę, czy jest dachem dla mojej duszy? – pytał.
To również sposobność do dziękczynienia bliźnim, którzy odmawiając sobie wielu rzeczy, wznieśli tę świątynię. – Dziękujmy za to, że możemy się tu spokojnie modlić. Za chrzcielnicę, w której nasze dzieci rodzą się do życia Bożego, za stojące tutaj konfesjonały, w których otrzymujemy przebaczenie i łaskę odnowy duchowej. Wreszcie za ołtarz, z którego otrzymujemy żywego Jezusa w Eucharystii – mówił.
Mówiąc o obecności Jezusa w kościele, zdaniem biskupa, trzeba też zaznaczyć, że nie można Pana Boga ograniczać. – Współcześni liberałowie, a dawniej komuniści mają pokusę ograniczania Boga. Skoro jest budynek kościelny, to chcieliby zamknąć Go w nim. Dlatego lansują hasła wiary jako kwestii prywatnej dla każdego człowieka. Tymczasem wiara nie jest prywatna. Ona ma się udzielać, być głoszona. I nie ma tu konfliktu z postulatem dotyczącym prawa do wolności religijnej. Gdybyśmy ograniczyli Boga jedynie do murów świątyni, to oznaczałoby, że chcemy, by działał On tylko w kościele. On jednak chce i może działać w naszym życiu, na każdym jego etapie. Dlatego zamiast ograniczać Boga, warto Mu otwierać przestrzeń publiczną. Jesteśmy rozesłani – dodał bp Krzysztof Włodarczyk.
Poświęcenie kościoła i ołtarza, zalicza się do najważniejszych aktów liturgicznych. „Boża pieczęć” potwierdza na zawsze, że jest to przestrzeń wybrana przez Boga, który pragnie spotykać się tu z człowiekiem, udzielając mu niezliczonych łask. Po liturgii Słowa następuje namaszczenie olejem ołtarza i ścian kościoła, a po nim ich okadzenie oraz wiernych. Czynności te symbolizują, że odtąd modlitwa, jak woń kadzidła, wznosi się do Boga. Ostatnim elementem obrzędu jest uroczyste oświetlenie ołtarza i kościoła, a także zapalenie innych świec, symbolizujących Jezusa Chrystusa – Światłość świata. – Myślę, że nie można wyrazić radości, jaka jest w naszych sercach. Przed 25 laty wielu z nas nie myślało, że doczeka tej chwili. Parafia wybudowała kościół pod szczególnym tytułem. Jestem zawsze dumny, że ktokolwiek spogląda na figurę Chrystusa wstępującego do nieba, wie dokąd idzie – mówił proboszcz, ks. kanonik dr Andrzej Dawidek. – Jest to szczególny, wyjątkowy i jedyny taki dzień w życiu naszej parafii. Budowaliśmy ten kościół, nie szczędząc sił, modlitwy i jałmużny. Chcemy dzisiaj owoc naszej pracy oddać na wyłączność Bogu – podsumowali małżonkowie, którzy przekazali biskupowi symboliczny klucz do kościoła.
Biuro Prasowe Diecezji Bydgoskiej
Marcin Jarzembowski