„Jeśli w niebie będzie muzyka, to będzie ona brzmiała dokładnie tak jak tutaj – powiedział biskup ordynariusz Jan Tyrawa. Dominika Zamara (sopran), Gianmario Cavallaro (dyrygent), Emilian Rosiak (wiolonczela) oraz Polsko-Niemiecka Orchestra Sinfonietta – to wykonawcy polsko-włoskiego koncertu w Domu Polskim w Bydgoszczy.
Wydarzenie zorganizowane z okazji dorocznego odpustu diecezjalnego ku czci Matki Bożej Pięknej Miłości zainaugurowała Msza Święta w katedrze bydgoskiej. – Matka Miłości, to znaczy matka Jezusa Chrystusa, Boga, który stał się człowiekiem. Biblia uczy nas, że Bóg jest Miłością. Narodzony z Maryi Zbawiciel jest uosobieniem Miłości. Eucharystia, którą przeżywamy, stanowi źródło i szczyt miłości, jakiej może doświadczyć człowiek – mówił przed rozpoczęciem Eucharystii ks. Mateusz Ziemlewski, dodając, że w kulturze chrześcijańskiej, wyrosłej w dużej mierze z liturgii katolickiej, piękno złączone jest ze sztuką.
„Nikomu nie bądźcie nic dłużni poza wzajemną miłością” – cytował fragment Listu do Rzymian bp Jan Tyrawa.
HOMILIA
Podczas samego koncertu wybrzmiały utwory Góreckiego, Vivaldiego oraz Pergolesiego. – Kościół zawsze poszukiwał najbardziej kunsztownych form i artystów zdolnych udźwignąć nie tylko warsztat artystyczny, ale także powierzone im duchowe przesłanie – mówił ks. Mateusz Ziemlewski.
W murach Domu Polskiego zaprezentowano m.in. drugą część III Symfonii op. 36 „Symfonii pieśni żałosnych” Henryka Mikołaja Góreckiego. – Partytura III Symfonii „pieśni żałosnych” to nic innego, jak muzyczna interpretacja katolickiej pobożności. Najbardziej popularny utwór współczesnej muzyki poważnej to dzieło przeniknięte muzyką kościelną. Wsłuchując się w utwór, włączajmy się także w jego duchową warstwę – Mamo, Niebios Przeczysta Królowo, Ty zawsze wspieraj nas, Ty zawsze wspieraj mnie – tłumaczył referent ds. muzycznych diecezji bydgoskiej ks. Mateusz Ziemlewski.
Patronat nad koncertem objęli: Biskup Bydgoski Jan Tyrawa, watykańska Fundacja Tota Pulchra i Diecezja Bydgoska.
Więcej w Przewodniku Katolickim.
Tekst: Marcin Jarzembowski
Zdjęcia: Wiesław Kajdasz
