„Mamy dzielić się dobrem i widzieć tych, którzy czegoś potrzebują” – mówił w katedrze bydgoskiej bp Krzysztof Włodarczyk.

Ordynariusz spotkał się z dziećmi we wspomnienie św. Mikołaja. – Bardzo się cieszę, że jesteśmy tutaj, by uczcić tego świętego. Także prosić, by za nami się wstawiał i obdarowywał łaskami od Boga – mówił na wstępie pasterz. – A czy wiecie dokąd przyjechałyście? – pytał najmłodszych ks. prałat Stanisław Kotowski. – Do katedry, w której znajduje się, czczony od wieków obraz Matki Pięknej Miłości. Przywołujemy również Mikołaja, który jest współpatronem tego miejsca – dodał proboszcz.

Jak wygląda święty Mikołaj? – pytał biskup podczas kazania. – Ma czapkę z białym pomponem, płaszcz z guzikami, brodę i wąsy – odpowiadali wychowankowie z Niepublicznego Przedszkola Katolickiego przy parafii św. Wawrzyńca w Nakle nad Notecią – Dlaczego kochamy świętego Mikołaja? Bo przynosi prezenty. Czyli jaki on jest? Jest dobry i ma kochające serce. A uczył się takiej postawy od Boga, który jest najwspanialszy. I my dzisiaj spoglądamy na tego świętego i uczymy się, by nie tylko brać, ale i rozdawać prezenty oraz dobro innym – dialogował bp Krzysztof Włodarczyk, który wcześniej opowiedział historię potrzebującego chłopca.

Tekst i zdjęcia: Marcin Jarzembowski

print