11.04.2022

Mąka, kasza, makaron, konserwy mięsne i rybne, gotowe dania w słoikach i słodycze – to wszystko znalazło się w paczkach świątecznych, które z okazji świąt przygotowała Caritas Diecezji Bydgoskiej.

Dary trafiły do najbardziej potrzebujących. – To z pewnością znaczące wsparcie dla tych, którzy cierpią biedę. Przeszłam na emeryturę, mam kłopoty ze zdrowiem i nie mogę podjąć dodatkowej pracy, więc korzystam z tej pomocy – powiedziały osoby, które przyszły na teren bydgoskiego seminarium duchownego.

Spotkał się z nimi bp Krzysztof Włodarczyk. – Tutaj nie chodzi tylko o możliwość wydania daru materialnego, ale spotkania, powiedzenia sobie kilku słów, złożenia życzeń – powiedział pasterz diecezji, przywołując dobrego Samarytanina. – Przenosimy Ewangelię na konkretną rzeczywistość. Dla mnie to wielka radość, że słowo Boże jest żywe w praktyce. Jestem przekonany, że trzeba iść właśnie taką drogą – dodał bp Włodarczyk.

W sumie przygotowano półtora tysiąca paczek. Przed siedzibą Caritas wydano pięćset, reszta trafiła do różnych miejsc w diecezji. – Jesteśmy „ręką Pana Boga”, wyciągniętą do wszystkich, którzy potrzebują pomocy. Wciąż są sytuację, które nas zaskakują. Ostatnie święta były naznaczone pandemią, te wojną. Jednak bez względu na wszystko najważniejszy jest wspólny mianownik – miłość i człowiek. Dla Caritas nie ma znaczenia, komu to wsparcie jest potrzebne – podsumował dyrektor ks. prałat Wojciech Przybyła.

Tekst i zdjęcia: Marcin Jarzembowski

print