19.10.2022
„Musimy poruszyć olbrzyma, jakim jest laikat” – mówił bp Krzysztof Włodarczyk do przedstawicieli mediów, których zaprosił na konferencję prasową – rok po ingresie i objęciu diecezji bydgoskiej.
„Nie boję się żadnych pytań” – napisał w swoim zaproszeniu do redakcji telewizyjnych, radiowych, internetowych i parafialnych, dodając, że „media są niezastąpioną przestrzenią głoszenia Ewangelii”.
Podczas spotkania w Centrum Edukacyjno-Formacyjnym rozmawiano o synodzie, przygotowaniach do jubileuszu 20-lecia diecezji, pierwszym roku formacji kleryków poza Bydgoszczą oraz kondycji duszpasterskiej lokalnego Kościoła – jego bolączkach, wyzwaniach i przyszłości.
Mówiąc o diecezjalnej syntezie synodalnej, która została przesłana do Konferencji Episkopatu Polski i Watykanu, bp Włodarczyk wskazał na niezastąpioną rolę świeckich. – Zostały powołane odpowiednie gremia, komisje – jak chociażby Diecezjalna Rada Duszpasterska – które mają do spełnienia istotną misję – dodał, zauważając, że synodalność w praktyce to nade wszystko ewangelizacja, czyli głoszenie Ewangelii. – Chcemy rozpocząć przygotowania katechistów, przymierzamy się również do wprowadzenia diakonatu stałego. Przed nami jubileusz 20-lecia diecezji w 2024 roku. Nie chcemy więc, by synodalność była tylko pewnym szyldem, ale rzeczywistością, która poruszy „olbrzyma”, jakim jest laikat – mówił, dodając, że zaproszenie jest kierowane do wszystkich, którzy przez chrzest zostali włączeni do wspólnoty Kościoła.
Przygotowaniem do wspomnianego jubileuszu będzie diecezjalna pielgrzymka na Jasną Górę pod hasłem „Od Matki Bożej Pięknej Miłości do Matki Bożej Królowej Polski, która odbywać się będzie 20 i 21 października. – Chcemy zaprosić tę, która jest Patronką naszej diecezji oraz bł. bp. Michała Kozala, by poprzez nich zawierzyć ten czas, jakim będzie nowenna przed świętowaniem 20-lecia diecezji – dodał.
Biskup Włodarczyk odniósł się do nowego roku formacyjnego kleryków, który po raz pierwszy został zainaugurowany poza Bydgoszczą – w Poznaniu, mówiąc, że seminarium nie zostało zlikwidowane. – Nasi alumni zostali tylko przeniesieni do większej wspólnoty, by mogli w szerszym gronie budować ten wymiar interpersonalnych relacji, rozwijając się przy tym duchowo i intelektualnie – dodał.
Jednocześnie bp zaprosił świeckich, osoby konsekrowane, duchowne do korzystania z przestrzeni, jaką daje mieszczące się w gmachu seminaryjnym Centrum Edukacyjno-Formacyjne. Jego dyrektorem jest ks. dr Paweł Hoppe, który nakreślił plany rozwoju, a także wspomniał o podlegającym centrum Domu Polskim, przestrzeni do krzewienia kultury, opartej na wartościach chrześcijańskich.
Wśród wyzwań bp Włodarczyk wymienił ożywienie i zagospodarowanie Domu Jubileuszowego Jana Pawła II, prowadzonego przez Fundację „Wiatrak”, a także powstanie domu pomocy społecznej oraz hospicjum w Olszewce k. Nakła nad Notecią pod szyldem Caritas DB, przy współpracy z koordynatorem, którym jest Anna Maćkowska, członkini Diecezjalnej Rady Duszpasterskiej, znana z szerokiej działalności społecznej i charytatywnej. – Oprócz tego zmagamy się z codziennymi wyzwaniami natury duszpasterskiej, ekonomicznej, wierząc, w pomoc Opatrzności Bożej – powiedział.
Jednym z pierwszych pytań zadanych przez dziennikarzy było to, czy nowy biskup dobrze się czuje w Bydgoszczy? – Bardzo, mimo wielu wyzwań, które przede mną stają – podkreślił, dodając, że każda diecezja ma swoją specyfikę, wskazując na intensywny czas duszpasterzowania. – Dotarłem do wszystkich księży, prawie wszystkich wspólnot, dojeżdżając do nich – dodał, wymieniając wśród sukcesów również dwukrotne spotkanie z liderami. – Oczywiście każda ze wspólnot, grup, osób służy według swojego charyzmatu, ale jednoczenie sił jest również bardzo ważne – dodał.
W czasie rozmowy został poruszony temat spadku uczniów uczęszczających na katechezę oraz liczby communicantes i dominicantes, czyli uczestnictwa we Mszy św. oraz przyjmowania Komunii świętej. – Część osób nie powróciła do świątyń, co także jest zauważalne w szeregach służby liturgicznej – powiedział bp, wskazując na okres pandemii i obostrzeń. – Staramy się zrozumieć przyczynę problemów, nie załamując rok, ale biorąc się do pracy. Nie możemy czekać na to, że będzie lepiej, ale – to, o czym wcześniej wspominałem – wejść jeszcze bardziej w wymiar ewangelizacji – podkreślił.
Biskup Krzysztof Włodarczyk przypomniał, że do niedawna pierwszymi nauczycielami i świadkami wiary byli rodzice. – Kiedyś wystarczyło ich wspierać, ale obecnie to się niestety zmieniło. Co do katechezy i spadku liczby uczniów – widzimy to i potrafimy także postawić pewną diagnozę. Przyczyna nie tkwi tylko w braku wiary w sercach tych osób, buncie przeciwko Kościołowi. Tkwi m.in. w stylu, jaki się narzuca, kiedy te osoby są wręcz zapraszane do tego, by nie iść na religię. To presja mody, ale i wygodnictwa – stwierdził biskup, wskazując, że katecheza planowana jest na pierwszej lub ostatniej godzinie lekcyjnej, przez co część osób z niej rezygnuje. – Podziwiam przy tym tych, którzy zostają, za świadectwo ich wiary – dodał.
Nie zabrakło wątku związanego z powstaniem w diecezji Centrum Pomocy Migrantom i Uchodźcom pod szyldem Caritas Diecezji Bydgoskiej. Z jego wsparcia – jak podkreślił rzecznik diecezji ks. dr Marcin Jiers – mogą korzystać osoby, uciekające przed wojną na Ukrainie, otrzymując pomoc, m.in. rzeczową, żywnościową, psychologiczną, w zakwaterowaniu, znalezieniu pracy. Wsparcie w ramach projektu płynie również z USA i Australii.
Wśród tematów związanych z kulturą pojawił się istotny postulat Andrzeja Adamskiego, reprezentującego „Miesięcznik Kościelny, wydawany w bydgoskiej parafii Świętej Trójcy od 1929 roku, by diecezja bydgoska włączyła się w obchody setnej rocznicy urodzin Andrzeja Szwalbego – założyciela, budowniczego i wieloletniego dyrektora Filharmonii Pomorskiej. Człowieka, który z zapałem, dalekowzrocznością i optymizmem rozbudowywał życie kulturalne, muzyczne i naukowe miasta, za co zdobył godność Honorowego Obywatela Bydgoszczy. Był wybitnym wizjonerem, konsekwentnie realizującym swe śmiałe plany oraz działaczem społecznym i kulturalnym. Zapisał się w pamięci jako doskonały organizator życia muzycznego miasta i regionu oraz inicjator i kreator doniosłych przedsięwzięć dla polskiej kultury, muzyki i nauki, w tym o zasięgu międzynarodowym.
Andrzej Adamski, związany od kilkudziesięciu lat z duszpasterstwem akademickim w grodzie nad Brdą, zaapelował także o szersze propagowanie spuścizny związanej „z kochanym biskupem miasta Bydgoszczy” – Janem Michalskim.
Tekst i zdjęcia: Marcin Jarzembowski