22.12.2022

„Więcej szczęścia jest w dawaniu, niż w braniu” – słowa z Dziejów Apostolskich stały się programem dla wolontariuszy ze Szkolnego Koła Caritas przy „nakielskiej dwójce” w diecezji bydgoskiej.

Dla uczniów oraz nauczycieli placówki, której patronuje bł. Stefan Wyszyński, przedświąteczny czas był wypełniony mnóstwem pracy, bezinteresownych działań na rzecz drugiego człowieka. Pomoc była ukierunkowana na misje w Kazachstanie, sąsiadów z Ukrainy, a także dzieci i seniorów ze środowiska lokalnego. – Nasza radość jest tym, większa, że do akcji przyłączyli się inni wolontariusze ze szkół, przedszkoli i parafii – podkreśla opiekun SKC przy SP2 w Nakle nad Notecią Katarzyna Dobosz.              

Koło zainicjowało akcję „Pomoc dla dzieci w Kazachstanie”. Wolontariusze rozprowadzali kalendarze od ks. Artura Zarasia, który przebywa na misjach i opiekuje się domami dziecka. Dzięki działaniu z parafią św. Wawrzyńca, liceum w Nakle, szkołą w Lubaszczu, najmłodsi z parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Kazachstanie otrzymali wsparcie na święta w kwocie prawie 8 tysięcy złotych.                                                                                                                       

Wolontariusze nie zapomnieli o pomocy dla walczących o wolność na Ukrainie, także o rodakach tam mieszkających, przygotowując paczki z niezbędnymi produktami. – Do kartonów, przekazanych przez Caritas Diecezji Bydgoskiej, dzieci mogły składać swoje dary. W pomoc włączyły się maluchy z nakielskiego przedszkola z oddziałami integracyjnymi, ich wychowawcy oraz nauczyciele SP2.

„Anioły Caritas” zachęcały do zakupu świec w ramach Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom, a także zbierały produkty podczas ogólnopolskiej zbiórki żywności. Efektem było 117 kilogramów, z których powstało 20 paczek dla starszych i samotnych.

Ostatnim działaniem SKC z „nakielskiej dwójki” w tym roku kalendarzowym, była akcja „Pomoc dla bliźniego”, w ramach której wolontariusze przygotowali niespodzianki dla mieszkańców nakielskiego DPS. Wśród darów znalazły się także chusteczki, serwetki, herbaty, kubki „niekapki”, czy maszynki do golenia. – Najmocniej chcę podziękować moim, zawsze gotowym do pomocy, wolontariuszom. To dzięki wam tyle dobra po raz kolejny popłynęło na Święta Bożego Narodzenia. Jak mówiła św. Matka Teresa: „Nie możemy robić rzeczy wielkich, ale możemy robić rzeczy małe z wielką miłością” – podsumowała Katarzyna Dobosz.

Szkolne Koło Caritas w Nakle nad Notecią jest jednym z najprężniej działających. W całej diecezji bydgoskiej jest ich blisko siedemdziesiąt.

Tekst: Marcin Jarzembowski
Zdjęcia: SKC w Nakle nad Notecią

 

print