„Potrzeba, byśmy byli świętymi księżmi” – powiedział biskup ordynariusz Krzysztof Włodarczyk. Z udziałem moderatorów, alumnów seminarium, zaproszonych gości w katedrze bydgoskiej miał miejsce obrzęd kandydatury.

Jest on oficjalnym wyrażeniem gotowości do przyjęcia święceń diakonatu i prezbiteratu. Kandydatura jest także potwierdzeniem ze strony Kościoła dojrzałości, którą przez formację uzyskał dany kandydat. – Bardzo wymowne są słowa, które wypowiada kandydat po imiennym wezwaniu, czyli: jestem i chcę. Mają one w szczególny sposób wyrazić jego pełną gotowość do pójścia za Chrystusem – dodał pasterz.

Jak zauważył biskup ordynariusz, jeśli w trakcie formacji w sercu alumna rodziły się pytania o sens i autentyczność powołania, to teraz powinny one zamienić się w pytania, dotyczące tego, jak być dobrym i świętym kapłanem.

HOMILIA

 

Pragnienie swojej służby Kościołowi wyraził kleryk Albert Grudzka pochodzący z parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Nakle nad Notecią. – Odkąd wstąpiłem do seminarium, wielokrotnie mówiłem ludziom, a nawet rapowałem o tym, że chcę być księdzem! Włączenie do grona kandydatów do święceń diakonatu i prezbiteratu jest więc dla mnie momentem, kiedy mogę wobec całego Kościoła oficjalnie powiedzieć „chcę być księdzem”, prosząc jednocześnie o wsparcie modlitewne na ostatniej prostej do przyjęcia tego sakramentu – powiedział kleryk.

Tekst, nagranie, zdjęcia: Marcin Jarzembowski

print