„Twardo stąpa po ziemi, angażując się w cywilizację życia, mając przy tym świadomość, że jest – tak jak my wszyscy – śmiertelna” – mówił o prof. Wandzie Półtawskiej ks. Adam Rożniakowski.

Kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bydgoszczy był miejscem Mszy św. w intencji przyjaciółki i współpracowniczki św. Jana Pawła II, z okazji jej setnych urodzin. – Świat zbanalizował dzisiaj śmierć, zinfantylizował podejście do niej. Dlaczego? Bo człowiekowi XXI wieku nie wolno cierpieć, nie wolno umierać. Bo przecież jest człowiekiem i to on ma panować nad śmiercią – przestrzegał przed takim pojmowaniem kresu życia ks. Adam Rożniakowski.

Kapłan zachęcał wiernych, by zmieniali błędne myślenie poprzez osobiste świadectwo, a nade wszystko bezkompromisowe życie zgodne z Ewangelią. – Niech przykładem dla nas będzie dr Wanda Półtawska. Przeżyła piękne dzieciństwo, ale także okrucieństwo wojny, kiedy była poddawana eksperymentom medycznym. Mimo wielu prób doświadczyła działania Boga, a będąc lekarzem zaangażowała się w cywilizację życia. Nie w taką, która banalizuje śmierć. Ale taką cywilizację, którą przynosi Chrystus, jaką głosił św. Jan Paweł II – dodał ks. Rożniakowski.

Psychiatra, doktor nauk medycznych, była więźniarka obozu w Ravensbrück, działaczka pro-life, dama Orderu Orła Białego, dla znajomych Dusia, urodziła się 2 listopada 1921 r. w Lublinie. Wielokrotnie gościła w Bydgoszczy, m.in. na zaproszenie Fundacji „Wiatrak”, spotykając się z młodzieżą.

Tekst: Marcin Jarzembowski
Zdjęcia: Wiesław Kajdasz

 
print