17.06.2024

„Przyjmujemy wolę Bożą, zgadzamy się na nią, ale po ludzku żal tego rozstania. Zwłaszcza, jeśli widzi się kogoś w takim pragnieniu życia, bycia uczynnym dla drugich” – podkreślał biskup Krzysztof Włodarczyk.

Solec Kujawski pożegnał Honorowego Obywatela ks. kanonika Tadeusza Zabłockiego, który w latach 1968-2007 był proboszczem parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa. Będąc już na emeryturze kapłan dalej służył w mieście, ale we wspólnocie Nawrócenia św. Pawła. – Dziękuję księdzu kanonikowi za zapalanie innych do drogi życia kapłańskiego – mówił bp Krzysztof Włodarczyk, podkreślając mocno jego wkład w budzenie i formowanie nowych powołań.

Ordynariusz wspomniał ostatnie spotkanie ze zmarłym, które miało miejsce zaledwie tydzień temu w czasie wizytacji kanonicznej parafii. – Widziałem jego wigor, zaangażowanie w życie wspólnoty, radość, że może służyć. Nic nie wskazywało, że za chwilę odejdzie do wieczności. Trzeba zmierzyć się z rzeczywistością śmierci, ale nie może nas to przerażać, bo „Ja jestem zmartwychwstaniem i życiem. Kto we Mnie wierzy, choćby i umarł, żyć będzie”. To jest obietnica Pana Jezusa – powiedział bp, dziękując kapłanom, osobom konsekrowanym, rodzinie, władzom i świeckim za ofiarowany dar miłości w intencji kapłana, jakim jest Eucharystia.

Czym nas tak ujął? – pytał w czasie kazania syn parafii NSPJ w Solcu Kujawskim – ks. dr Dariusz Sobczak. – Prostotą, niezwykłą skromnością – podkreślił, dodając, że postawa proboszcza zarażała i przyciągała wszystkich do Kościoła. – Ksiądz Tadeusz Zabłocki na obrazku prymicyjnym z 31 maja 1958 roku napisał słowa: „Wracaj do nas, o Jezu, przez swoich kapłanów”. Ten sam tekst powtórzył w 50. rocznicę święceń. Jako młody ksiądz nie wiedział, jak potoczy się jego życie w kapłaństwie i nie mógł przypuszczać, że słowa, które sobie wybrał, tak bardzo spełnią się przede wszystkim w naszym życiu. Tych, którzy spotkali go na swej drodze – dodał ks. dr Dariusz Sobczak.

Ksiądz Tadeusz Zabłocki urodził się 2 stycznia 1931 roku w Januszowej (powiat Nowy Sącz). W latach 1952-1958 był alumnem Prymasowskiego Wyższego Seminarium Duchownego w Gnieźnie. Święcenia diakonatu przyjął 1 marca 1958 roku w katedrze gnieźnieńskiej z rąk biskupa Lucjana Bernackiego, a kapłańskie 31 maja 1958 roku z rąk abp. Prymasa Tysiąclecia – Stefana kard. Wyszyńskiego.

Jako wikariusz pracował w parafiach: św. Jakuba Mniejszego Apostoła w Dąbrówce Nowej, św. Mikołaja w Witkowie, św. Wojciecha w Wilkowyi, św. Andrzeja Boboli w Lubini Małej. W latach był 1968- był proboszczem parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Solcu Kujawskim. Będąc na emeryturze służył do ostatnich dni w parafii Nawrócenia św. Pawła w Solcu Kujawskim.

„W pokorze serca chciałbym podziękować dobremu Bogu za dar kapłaństwa, który przez włożenie rąk kard. Stefana Wyszyńskiego, otrzymałem w gnieźnieńskiej katedrze” – mówił rok temu ks. kanonik Tadeusz Zabłocki podczas obchodów 65-lecia święceń.

Uroczystości pożegnalne odbywały się od wczoraj – najpierw w parafii Nawrócenia św. Pawła, a dziś w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa. Trumna z ciałem kapłana spoczęła na cmentarzu w Solcu Kujawskim.

Biuro Prasowe Diecezji Bydgoskiej
Marcin Jarzembowski
Zdjęcia: Eugeniusz Reszkowski

print