„Dziękujemy Bogu za najważniejsze dla naszego miasta wydarzenie XX wieku, czyli za odzyskanie wolności i niepodległości” – mówił w Katedrze św. Marcina i Mikołaja bp Krzysztof Włodarczyk.
Przedstawiciele władz różnych szczebli, służb mundurowych oraz mieszkańcy miasta modlili się w 102. rocznicę powrotu Bydgoszczy do Macierzy. – Powrotu do Polski, do granic geograficznych – mówił ordynariusz, dziękując włodarzom miasta – dawnym i obecnym – za to, że na mapie Bydgoszczy istnieje ulica 20 Stycznia 1920 roku. – Ktoś mógłby powiedzieć ulica, jak ulica, ale coś ta nazwa przypomina, do czegoś nawiązuje, ku czemuś się zwraca. Ulica ta, tnie się ostrym rysem między secesyjnymi kamienicami, ulica jakby podrzędna, a jednak równoległa do nadrzędnej arterii, czyli ulica spolegliwa, jednak nie całkiem niema, na pewno nie krzykliwa, ale oficjalna, i to nazwą, jak i pisownią – dodał.
Jak przypomniał biskup Krzysztof Włodarczyk, w 1918 roku dokonało się zmartwychwstanie Polski, która niewolą, srogo zapłaciła za to, co wieszcz narodowy tak opisał: „Polsko! Lecz ciebie błyskotkami łudzą. Pawiem narodów byłaś i papugą. A teraz jesteś służebnicą cudzą” – cytował Słowackiego.
HOMILIA
Odzyskanie niepodległości przez gród nad Brdą jest związane z osobą pierwszego prezydenta – Jana Maciaszka, który 19 stycznia 1920 roku przyjął z rąk niemieckiego burmistrza władzę cywilną. – Następnego dnia, 20 stycznia, na uroczyście przystrojonym Starym Rynku, bydgoszczanie powitali radośnie pierwsze oddziały Wojska Polskiego. Tym samym spełniło się największe, jednocześnie najbardziej śmiałe marzenie, zamieszkujących gród nad Brdą pokoleń rodaków – mówił podczas przemówienia na Starym Rynku prezydent Rafał Bruski.
Tekst, nagranie, zdjęcia: Marcin Jarzembowski