01.03.2022

„Każdy, kto zwróci się do nas o pomoc, nie odejdzie z pustymi rękami” – zapewnił ks. prałat Wojciech Przybyła. Caritas Diecezji Bydgoskiej jest gotowa na długofalową pomoc Ukraińcom.

Wszystkie inicjatywy, które są i będą podejmowane w tym kierunku, mają być koordynowane przez kościelną organizację pomocową. – Już teraz dziękuję tym, którzy zaangażowali się w pomoc poprzez zbiórki finansowe, materialne – podkreślił dyrektor ks. prałat Wojciech Przybyła, dodając, że dzięki wsparciu rektora, seminaryjna sala gimnastyczna, została zamieniona na główny magazyn. – Na ten moment z tego miejsca obsługujemy potrzeby osób pochodzenia ukraińskiego, które przebywają na terenie Bydgoszczy i diecezji. Zgłaszają się do nas ich pracodawcy, a także ci, którzy przyjęli ich pod swój dach – dodał.  

Jeśli zajdzie taka potrzeba, w bydgoskiej jadłodajni, znajdującej się w Centrum Pomocy „Betlejem”, będzie przygotowywana żywność w tzw. boksach lunchowych. – Za zgodą naszego księdza biskupa, przygotowaliśmy również około 80 miejsc w domu rekolekcyjnym na Piaskach – powiedział ks. prałat Przybyła, zwracając uwagę na dwie grupy osób, które przekraczają polską granicę. – To są uchodźcy, którzy uciekają z rodzinami, matki z dziećmi, seniorzy, osoby niepełnosprawne. Zaczynają także docierać pociągi z dziećmi z sierocińców. Jako diecezjalna Caritas, w porozumieniu z właścicielami ośrodków wypoczynkowych, którzy należą do Rycerskiego i Szpitalnego Zakonu św. Łazarza z Jerozolimy, przygotowaliśmy 350 miejsc dla najmłodszych z opiekunami – dodał.

Caritas przewiduje, że do Polski może trafić nawet osiem tysięcy dzieci. W pomoc ukierunkowaną na nie, włączy się także seminarium duchowne (35 miejsc) oraz Szensztacki Instytut Sióstr Maryi (12 miejsc). Swoje serce otworzyło wiele parafii, m.in. we Włókach (30 miejsc) i Gołańczy (25 miejsc). – Co ważne, powstają tzw. punkty informacyjne. Jeśli ktoś do księży zgłosi się z prośbą o pomoc, powinien przede wszystkim się zarejestrować. Ten system pozwoli na skuteczne i bezpłatne wsparcie m.in. w zakresie opieki lekarskiej. Mamy również deklarację dwóch prywatnych przychodni zdrowia, które oferują wsparcie ze strony lekarzy pierwszego kontaktu – powiedział ks. prałat Wojciech Przybyła.

Dyrektor Caritas zaapelował o pomoc, która nie będzie tylko działaniem spontanicznym. – Dzisiaj obserwujemy piękny zryw serc, ale musimy jednocześnie uwrażliwić rodaków, że to wsparcie będzie potrzebne na dłużej, niż na kilka tygodni. Stąd prośba, by w pierwszej kolejności zapewniać miejsca zorganizowane – w domach rekolekcyjnych, salach katechetycznych, plebaniach – mówił.

Do magazynu, który znajduje się przy ul. Grodzkiej 18 w Bydgoszczy, należy dostarczać rzeczy nowe, z metkami. Również te pierwszej potrzeby, których lista znajduje się na stronie Caritas. – Poza tym weszliśmy w projekt, w ramach którego, w skali całego kraju, zostanie przygotowanych sto tysięcy kartonów, ze ściśle określoną listą niezbędnych rzeczy. Trafią one do parafii, a po zapełnieniu do centrali w Bydgoszczy, skąd dalej do magazynów w Leżajsku i Lublinie, a docelowo na Ukrainę – powiedział ks. prałat Przybyła.

Lista działań będzie aktualizowana na bieżąco i publikowana na stronach: www.bydgoszcz.caritas.pl i www.caritas.pl. – Jesteśmy zwarci i koordynujemy wszystkie działania na poziomie diecezji. Dodam także, że na terenie całego województwa kujawsko-pomorskiego istnieje pięć diecezjalnych Caritas. To czas, w którym musimy pokazać solidarność. To, że jesteśmy jedną siłą – zakończył dyrektor.

TREŚĆ KOMUNIKATU CARITAS DIECEZJI BYDGOSKIEJ

Tekst i zdjęcia: Marcin Jarzembowski

print