„Z doświadczenia wiem, że kiedy nie zapraszam Ducha Prawdy do tego, by mnie prowadził, wszystko przeistacza się w ruinę, a burza targa mym sercem” – powiedziała uczestniczka bydgoskiej „Nocy Siedmiu Cudów” Lucyna Kruczkowska.

Wydarzenie w kościele rektorskim, którego gospodarzem jest Zgromadzenie Ducha Świętego, było – jak podkreślili organizatorzy – „wspólnym wołaniem Kościoła o wsparcie i dary”. To także dziękczynienie za sto lat obecności zgromadzenia w Polsce.

Tegoroczne hasło „Zgromadzeni na Świętej Wieczerzy” zachęcało do ponownego odkrywania Kościoła jako wspólnoty – rodziny. – Od kilku lat w bydgoskim wieczerniku w ramach czuwania odbywają się: katechezy, adoracja, Msza, uwielbienie, agapa. Wspólnota, która się gromadzi, może doświadczyć piękna i różnorodności form modlitwy i słuchania Słowa – powiedział rektor kościoła o. Marcin Dusiński CSSp.

Wydarzenie odbywa się od wielu lat w wigilię uroczystości Zesłania Ducha Świętego, która jest zarazem świętem patronalnym dla zgromadzenia, misjonarzy rozrzuconych po świecie. – Ofiara Eucharystyczna sama z siebie jest skierowana ku wewnętrznemu zjednoczeniu wierzących z Chrystusem w Komunii – dodaje o. Jan Rząd CSSp. – Czuwanie podczas „Nocy Siedmiu Cudów” ma nam tę prawdę uświadomić i utrwalić. Ma zbudzić w nas pragnienie nieustannego w niej uczestniczenia. Moim zdaniem na Eucharystię nie tylko się przychodzi, ale też po nią przybywa, by zabrać ją w sobie do swoich własnych środowisk, w których poruszamy się i żyjemy – podkreślił o. Jan Rząd CSSp. – W „Nocy Siedmiu Cudów” podoba mi się jej różnorodność oraz wielowymiarowość. Chce się trwać w tej wspólnocie i na modlitwie bez znużenia – powiedziała zaangażowana w organizację Ewa Szałkowska. – Z doświadczenia wiem, że kiedy nie zapraszam Ducha Prawdy do tego, by mnie prowadził, wszystko przeistacza się w ruinę, a burza targa mym sercem. Gdy jednak oddaję Mu ster mojego statku, to zaskoczona widzę, że dopływa on do przylądka prawdy, miłości i pokoju – dodała współorganizatorka Lucyna Kruczkowska.  

Uczestnikom towarzyszył zespół „Figi Marcowe”. Sama „Noc Siedmiu Cudów” została poprzedzona m.in. nowenną oraz rekolekcjami, które poprowadził ks. Krzysztof Buchholz.

Relacja w Przewodniku Katolickim.

Tekst: Marcin Jarzembowski
Zdjęcia: Wiesław Kajdasz

print