19.03.2022

Blisko w dwudziestu kościołach stacyjnych Bydgoszczy wierni trwali na modlitwie wielkopostnej. Inicjatywa, którą zorganizowano w diecezji po raz pierwszy, od pierwszych chwil cieszy się sporym zainteresowaniem.

W ramach każdej stacji sprawowane są Msze św. Odbywają się adoracje  Najświętszego Sakramentu, a wierni mogą nade wszystko skorzystać z sakramentu pokuty i pojednania. – W ciągu kilkugodzinnego dyżuru wyspowiadałem ponad dziewięćdziesiąt osób. W takich chwilach raduje się kapłańskie serce – powiedział proboszcz parafii Bożego Ciała w Bydgoszczy ks. prałat Ryszard Pruczkowski.

Ważną częścią liturgii stacyjnej była od zawsze cześć oddawana męczennikom. W diecezji bydgoskiej inicjatywa ta została połączona z osobą bł. biskupa Michała Kozala. W przyszłym roku przypadną 130. rocznica jego urodzin i 80 rocznica męczeńskiej śmierci. Dlatego atrybutem są relikwie patrona diecezji bydgoskiej. – Propozycja liturgii stacyjnej jest bardzo istotna i ważna. Wśród wiernych widać poruszenie, które jest spowodowane pewnym „głodem duchowym” – dodaje proboszcz parafii Matki Boskiej Nieustającej Pomocy na bydgoskich Ugorach ks. prałat Andrzej Kłosiński.

Sami wierni podkreślają, że to czas wyhamowania w codzienności, która jest niejednokrotnie przytłaczająca. – Ludzie szukają nadziei, odpowiedzi na wiele pytań, które nurtują ich serca. Biorąc do rąk różaniec, klęcząc przed Jezusem Eucharystycznym, szybko sobie uświadamiają, że ponad tym wszystkim jest Ktoś, komu warto zaufać – dodał ks. prałat Andrzej Kłosiński.

Więcej o inicjatywie TUTAJ.

Tekst i zdjęcia: Marcin Jarzembowski

print