30.04.2022

Wady oraz zalety życia parafialnego w sieci, tworzenie i prowadzenie stron, obecność w mediach społecznościowych, warsztaty dziennikarskie – to punkty spotkań formacyjnych nt. wykorzystania internetu, nowych mediów w posłudze duszpasterskiej, jakie odbywały się w Bydgoszczy.

Z zaproszenia skorzystali księża proboszczowie i wikariusze. Znawcy zagadnień odpowiadali na wiele kluczowych pytań, przytaczając konkretne dane, mówiące o wykorzystaniu i obecności w przestrzeni wirtualnej przeciętnego obywatela. I tak, tylko w samej Polsce z internetu korzysta 87 procent populacji. Daje to liczbę blisko 33 milionów osób. Natomiast sieci komórkowe obejmują 54 miliony urządzeń.

Jak podkreślił Paweł Żulewski, redaktor prowadzący eKAI i ekspert ds. stron internetowych, przestrzeń wirtualna w ostatnich latach tylko zyskuje na znaczeniu i nic nie wskazuje na odwrócenie tego trendu. – Parafie powinny być więc tam, gdzie są wierni, z treściami zawierającymi istotę nauczania Kościoła katolickiego i jednocześnie dostosowanymi do współczesnych standardów webowych – powiedział KAI, dodając, że nowoczesna strona internetowa i media społecznościowe, stały się niejako wizytówką parafii.

Czego poszukujemy w sieci? – to jedno z postawionych pytań. Na pierwszym miejscu znalazły się informacje (73 procent). Na kolejnych: śledzenie informacji i wydarzeń (61 procent), szukanie informacji o markach (61 procent), kontakt z rodziną i przyjaciółmi (60 procent), a na końcu gry (36 procent).

Wśród użytkowników mediów społecznościowych największą grupę stanowią osoby w wieku od 18 do 44 lat. – Kościół, niezależnie, czy myślimy o nim, jako o wspólnocie, organizacji charytatywnej, czy instytucji, powinien komunikować się wszystkimi możliwymi kanałami społecznościowymi, którymi ma szansę dotrzeć, choćby do jednego odbiorcy – powiedział Michał Plewka, ekspert ds. komunikacji i nowych mediów.

Podczas spotkania padło m.in. stwierdzenie, że „internet jest przestrzenią potrzebną w każdym działaniu człowieka”. – Otrzymaliśmy wiele ciekawych wskazówek, które postaramy się wprowadzić w praktykę – powiedział ks. Zdzisław Lahutta. – Wiem, że wiele osób, także spoza naszej wspólnoty, liczącej blisko czterysta rodzin, czerpie wiedzę o parafii ze strony i portali. Dlatego trzeba ten „znak czasu” wykorzystać nie tylko dla celów informacyjnych, edukacyjnych, formacyjnych, integracyjnych, ale przede wszystkim ewangelizacyjnych – dodał proboszcz parafii Wniebowzięcia NMP w Przyłękach.

Według księży, którzy przybyli do seminarium duchownego i Domu Polskiego, prelegenci „dali nowy impuls” do tworzenia przestrzeni, która spełniłaby oczekiwania wielu użytkowników sieci. – Jeśli większość Polaków korzysta z sieci ponad sześć godzin dziennie, to znaczy, że oni tam realnie są. Bez tej cyfrowej agory nowej ewangelizacji, o której wspominał Benedykt XVI, misja Kościoła jest nie do wyobrażenia. Stąd potrzeba tej formacji. To jest też ta platforma, na której świeccy wraz z kapłanami mogą czynić wiele dobra. Niestety są wspólnoty, także w naszej diecezji, które od kilku lat nie aktualizowały swojej strony. Jest też tak, że pierwszą informacją są ogłoszenia. One są ważne, ale nie najważniejsze – podsumował ks. kan. prof. KPSW dr hab. Mariusz Kuciński, odpowiedzialny z ramienia biskupa Krzysztofa Włodarczyka za przeprowadzenie szkolenia.

W czasie spotkania kapłani mogli zadawać pytania, a także porozmawiać ze specjalistami zajmującymi się m.in. tworzeniem dedykowanych produktów w sieci.

Tekst i zdjęcia: Marcin Jarzembowski

 
print