02.06.2022

Sanktuarium Nowych Męczenników było miejscem dziękczynnej modlitwy w 30. rocznicę powołania Szkoły Podoficerskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy.

Jubileusz, w którym uczestniczyli zaproszeni goście z Komendantem Głównym PSP gen. brygadierem Andrzejem Bartkowiakiem na czele, stał się okazją do wspomnień, jak i  podsumowania działalności.

Dzieje szkoły, nierozerwalnie splatają się z historią Państwowej Straży Pożarnej, której ciągła ewolucja wpłynęła znacząco na obszary kształcenia strażaków. – Jesteście, bracia strażacy, szczególną wspólnotą – służby, powołania oraz szczególnego świadectwa. Dajecie je, przychodząc z pomocą ludziom doświadczonym nieszczęściem pożaru, żywiołem powodzi, czy innymi kataklizmami. Wasza służba wymaga hartu ducha, odwagi, ofiarności – mówił w czasie homilii bp Krzysztof Włodarczyk.

Biskup bydgoski przywołał słowa św. Jana Pawła II o strażakach, że są to ludzie „wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji”. – Wiecie jak bardzo w stosunku do dawnych czasów zmienił się charakter i zakres tej służby: „Bogu na chwałę, bliźniemu na ratunek!” Dziś strażacka powinność to nie tylko gaszenie pożarów, ale również pierwsza pomoc medyczna, uwalnianie ludzi zakleszczonych w pojazdach podczas wypadków drogowych, uwięzionych w gruzach podczas katastrof budowlanych – dodał.

HOMILIA

 

Uczestnicy przeszli do budynku placówki, gdzie odsłonięto tablicę, upamiętniającą pierwszego komendanta szkoły st. bryg. Marka Misia. Jej poświęcenia dokonał bp Krzysztof Włodarczyk. Uroczystości były również okazją do świętowania Dnia Strażaka.

Od początku istnienia Szkoły Podoficerskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy prowadzone były działania ukierunkowane na rozwój możliwości dydaktycznych jednostki. Obecnie statutowym przedmiotem działalności podstawowej, jest kształcenie i szkolenie na potrzeby PSP, ochrony przeciwpożarowej i systemu ochrony ludności, a także realizowanie działań operacyjnych. Formy kształcenia realizowane przez szkołę mają istotny wpływ na poprawę bezpieczeństwa w całym kraju.

Tekst i zdjęcia: Marcin Jarzembowski

print