21.08.2022
Niektórzy mówią, że ta pielgrzymka jest szybsza niż inne. Przebiegli 350 kilometrów w 35 godzin, nie zatrzymując się nawet w nocy. III Akademicka Sztafetowa Pielgrzymka Biegowa dotarła już na Jasną Górę.
W wydarzeniu organizowanym przez Duszpasterstwo Akademickie „Martyria” w Bydgoszczy „biegło do Mamy”… ale i „od Mamy”! 69 osób, bo wyruszyli z parafii Matki Boskiej Królowej Męczenników w. Pielgrzymkę zakończyła Eucharystia w Kaplicy Matki Bożej i Apel Jasnogórski.
Sztafeta odbyła się już po raz trzeci, w tym roku pod hasłem „Biegli oni obydwaj razem” (J 20,4). Nawiązywało ono do energicznego biegu uczniów Chrystusa do pustego grobu, by doświadczyć radości Zmartwychwstania. Wtedy biegli Apostoł Piotr – symbolizujący starszego i doświadczonego w wierze ucznia oraz Jan – najmłodszy z grona Apostołów, pełen zapału i idealizmu wiary. Ważne jest to, że „biegli razem” – podkreślali organizatorzy.
Ta wyjątkowa akcja sportowo-ewangelizacyjna – jak nazwał Akademicką Pielgrzymkę Biegową na Jasną Górę jej uczestnik i duszpasterz akademicki ks. Piotr Wachowski – jest biegiem podzielonym na 10-kilometrowe etapy, a sztafetową pałeczką jest różaniec. – Czasem trzeba pobiec, wyjść z pośpiechem, jak Maryja w góry, przełamując w ten sposób swoje obawy, bolączki. Pobiec najpierw do Maryi, a potem do ludzi, by z Nią przynosić im Chrystusa – wyjaśniała Mariola Ciesielska, która jest teologiem, wychowawcą i grafikiem komputerowym.
Milena przybiegła już po raz trzeci, teraz z chrześnica Walerką. – W każdych okolicznościach warto dawać świadectwo wiary – powiedziała, dodając że w „zabieganym świecie” łatwo tę wiarę zgubić – Stąd warto szukać takich wspólnot, gdzie można ją wzmacniać – podkreśliła.
Każdy uczestnik pielgrzymki miał do pokonania minimum 10 kilometrów trasy, w czasie nie większym niż 70 minut. Mógł biec sam, z przyjaciółmi, członkami rodziny. W czasie pokonywania odcinka odmawiał dziesiątkę różańca w intencjach własnych i ogólnej pielgrzymki.
Mirosława Szymusik, s. Joanna Cybułka @JasnaGóraNews
Za Biurem Prasowym Jasnej Góry – oprac. MJ
Zdjęcia: Wiesław Kajdasz i BPJG