20.09.2022

„Trzeźwość jest też miłością” – mówił w Katedrze św. Marcina i Mikołaja w Bydgoszczy bp Krzysztof Włodarczyk. Msza św. z udziałem abp. Adama Szala, bp. Tadeusza Bronakowskiego, kapłanów i świeckich zainaugurowała drugi, a zarazem ostatni dzień jesiennej sesji dla diecezjalnych duszpasterzy i apostołów trzeźwości.

Podczas homilii bp Krzysztof Włodarczyk przywołał słowa Jana Pawła II, który podkreślał, że alkohol jest jednym z ogromnych niebezpieczeństw. „Zachęca się do picia, ale nikt nie mówi, że konsekwencją picia może być uzależnienie”. – Trzeba zrozumieć, że alkohol jest narkotykiem, który uzależnia. Im więcej uzależnionych, tym większe zapotrzebowanie na towar – podkreślił, dodając, że najłatwiej jest zniewolić młodego człowieka.

Każde uzależnienie – jak dodał bp – ogranicza wolność i zniewala ducha. – Ofiary tego zniewolenia liczy się w milionach, bo są nimi nie tylko ci, którzy piją, ale i ich najbliżsi. Zło nie rezygnuje z tego, nad kim odniosło zwycięstwo. Ono atakuje siedem razy mocniej, by zniewolić i zniszczyć godność człowieka – przestrzegał.

Czym jest wyjście z nałogu? – pytał biskup. – To powrót do prawdy. Człowiek, który wchodzi na drogę nawrócenia, odwraca się od nałogu, odkrywa najgłębszą i najpiękniejszą prawdę, którą Bóg wlewa w nasze serca. Przede wszystkim musimy sobie uświadomić naszą niezbywalną godność, którą tracimy, wchodząc w grzech. Nałóg zabiera nam też dobre imię, a co za tym idzie, również relacje – mówił.

Tematem sesji stały się słowa „Trzeźwi i wolni w Kościele”. Oprócz wykładów zaplanowano również czas na część dyskusyjną i głosy uczestników.

Tekst, nagranie, zdjęcia: Marcin Jarzembowski

print