20.04.2023

„Słyszenie samego siebie, to rzecz podstawowa, chyba, że chcemy przez całe życie dryfować jak okręt bez steru. Próbuj usłyszeć siebie” – mówił do maturzystów bp Krzysztof Włodarczyk.

Uczniowie szkół średnich z diecezji bydgoskiej zawierzyli egzamin dojrzałości Królowej Polski na Jasnej Górze. – Pod kątem duchowym jest to bardzo ważne spotkanie, ponieważ mogę zbliżyć się do Boga, który daje mi spokój w tym trudnym okresie przygotowania się do matury. Chciałabym prosić o umiejętność przyswajania wiedzy i o to, bym dostała się na studia – dodała Julia Chmielewska z I LO im. Bolesława Krzywoustego w Nakle nad Notecią.

Jej katecheta, ks. Igor Wichrowski, podkreślił, że egzamin dojrzałości wskazuje również na dojrzałość duchową. – Młodzież po sakramencie bierzmowania, kiedy jest napełniona darami Ducha Świętego, tym bardziej chce – tu, na Jasnej Górze – powierzyć swoje życie Matce. Pokazać, że na Nią zawsze można liczyć – powiedział.

Biskup Włodarczyk zachęcił maturzystów, by drogowskazem ich pielgrzymki stały się słowa: „Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi”. – Czasami trzeba iść pod prąd. Masz rozum, wolę, sumienie, doświadczenie. Zacznij słuchać siebie – mówił. Według biskupa problem słyszenia samego siebie nie tylko związany jest z zewnętrznym hałasem. – Często boimy się usłyszeć samego siebie. Przeraża nas to, co słyszymy i chcemy to zagłuszyć. Jednak słyszenie samego siebie, to rzecz podstawowa, chyba, że chcemy przez całe życie dryfować jak okręt bez steru – dodał.

Ordynariusz diecezji prosił maturzystów, by słuchając siebie, wchodząc w głąb serca oraz duszy, w pewnym momencie usłyszeli Boga. Tego, który mówi najciszej. – Szepcze słowo przeznaczone wyłącznie dla ciebie. Nikt ich nie będzie słyszał, tylko ty. Kto szepcze sobie tajemne rzeczy na ucho? Ci, którzy się kochają. Ten szept jest owocem ich więzi i jednocześnie tę więź pogłębia. Bóg chce tej miłości i zażyłej więzi – powiedział bp Krzysztof Włodarczyk.

Postawa słuchania w dobrej relacji z Bogiem daje według biskupa Włodarczyka wielkie możliwości, a jej brak może doprowadzić do tego, że będziemy poruszać się w świecie iluzji, fantazji. – Drogi maturzysto, nigdy nie zbaczaj z wybranej drogi, którą obrałeś w wędrówce życia, choćby ci ciernie raniły nogi, a cel wydawał się nie do zdobycia – zakończył bp Krzysztof Włodarczyk.

Maturzystom przyświecało hasło: „Powierz się Matce”. – Jest to czas odpowiedzialnego wchodzenia w relacje nie tylko z drugim człowiekiem, ale z Bogiem. Czy można to lepiej zrobić, jak nie przez Matkę Bożą? – pytał diecezjalny duszpasterz młodzieży ks. Henryk Stippa. – To są dla młodych ludzi kluczowe momenty w życiu i oni z pewnością potrzebują również jasnych sygnałów od Pana Boga, by znaleźć właściwy kierunek – dodał ks. Tymoteusz Białkowski ze Złotowa. – Po co przyjechałem? By otrzymać łaskę od Matki, zdać dobrze maturę. Nawet z tą myślą wziąłem długopis, by go poświęcić – podsumował Patryk Kowalski z Zespołu Szkół Ekonomicznych im. Jana Pawła II w Złotowie.

W programie pielgrzymki znalazła się konferencja poprowadzona przez duszpasterza akademickiego ks. Grzegorza Duchnika CM. Po nim swoje świadectwa zaprezentowali młodzi z DA „Stryszek”. W całość zaangażowali się przedstawiciele Młodzieżowej Rady Programowej Diecezji Bydgoskiej, a muzycznie zespół z Nakła nad Notecią.

Tekst, nagranie, zdjęcia: Marcin Jarzembowski

print