13.05.2023
„Nasz wielki rodak, święty Jan Paweł II, nie ustawał w przypominaniu całemu światu, że orędzie z Fatimy „zaadresowane jest szczególnie do ludzi naszego stulecia” – podkreślał w Sanktuarium Narodowym Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach w Zakopanem bp Krzysztof Włodarczyk.
Ordynariusz diecezji bydgoskiej, który przewodniczył Mszy św. odpustowej, cytując dalej papieża, dodał, że miał on na myśli czasy naznaczone wojnami, nienawiścią, deptaniem podstawowych praw człowieka, ogromnym cierpieniem narodów, a wreszcie walką z Bogiem, posuniętą aż do negacji Jego istnienia.
„Orędzie fatimskie tchnie miłością Serca Matki, które jest zawsze otwarte dla dziecka, nieustannie mu towarzyszy, zawsze o nim myśli, nawet wtedy, gdy dziecko schodzi na bezdroża i staje się marnotrawnym synem” – przytaczał dalej słowa św. Jana Pawła II z homilii, którą wygłosił właśnie na zakopiańskich Krzeptówkach. – To Ona jest naszą nauczycielką wiary. To Ona modli się oraz zgina kolana przed tym, który jest Panem. Pokazuje przez swoje oblicze, że zbawienie jest w Chrystusie – powiedział bp Krzysztof Włodarczyk.
W homilii nawiązał również do nauczania świętego papieża Pawła VI, który napisał adhortację „Marialis cultus” o należytym kształtowaniu i rozwijaniu kultu Najświętszej Maryi Panny, gdzie ujął cztery filary duchowości maryjnej.
Maryja – jak dodał biskup – jest Virgo audiens, orans, pariens i offerens, czyli Dziewicą słuchającą, modlącą się, rodzącą i składającą ofiarę. – Ona uczy nas słuchać Boga, Jego słowa, dawać jemu posłuch. Potrzeba nam dzisiaj zatrzaśnięcia drzwi od zgiełku świata, by się wyłączyć i wejść właśnie w maryjne słuchanie. Maryja jest tą, która się modli, a więc oddaje się Bogu. Takim świadkiem modlitwy różańcowej był święty Jan Paweł II – mówił.
Następnie bp Krzysztof Włodarczyk nawiązał do ostatniego, szóstego objawienia, jakie dokonało się 13 października 1917 roku. Mimo deszczu i zimna w dolinie Cova da Iria zgromadziło się wówczas ponad 70 tysięcy osób. – „Cudem słońca” Matka Boża potwierdziła prawdziwość swoich objawień. Podczas tego powiedziała: „Przyszłam upomnieć ludzkość, aby zmieniała życie i nie zasmucała Boga ciężkimi grzechami. Niech ludzie codziennie odmawiają różaniec i pokutują za grzechy”. Dlaczego właśnie różaniec? Bo modlitwa różańcowa uczy nas wszystkich trzeźwego spojrzenia na sprawy Boże i ludzkie. Przez tę modlitwę powinniśmy błagać o pokój na całym świecie, o pokój i bezpieczeństwo naszych granic – powiedział.
Mówiąc o Dziewicy rodzącej, bp podkreślił, że rodzi Ona nowych wyznawców Chrystusa. Jest Świętą Bożą Rodzicielką, Matką Kościoła, która przyprowadza do wspólnoty Kościoła. – Na ile jesteśmy apostołami, rodząc siostry i braci do wiary? – pytał bp Włodarczyk. – Widzimy, co się dzieje po pandemii. Pytamy, gdzie są siostry i bracia, którzy nagle odeszli ze wspólnoty Kościoła. I jesteśmy może jeszcze bardziej zaproszeni, by z Maryją rodzić ich do wiary, by na nowo rozpalili w sobie ogień wiary – powiedział.
Wreszcie to Dziewica cierpiąca, która daje i ofiarowuje siebie. – To są te filary, które chciałem pokazać, byśmy zobaczyli, że Maryja jest po naszej stronie. Jest pierwszą chrześcijanką, nauczycielką, ale też Tą, która wychowuje nas w tej duchowości maryjnej – zakończył bp Krzysztof Włodarczyk.
Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Zakopanem powstało jako wotum wdzięczności za ocalenie życia św. Jana Pawła II po zamachu z 13 maja 1981 roku. Tego samego dnia wierni z Zakopanego, jak co wieczór, odmawiali różaniec w intencji papieża, w miejscu gdzie obecnie mieści się sanktuarium. Wówczas znajdowała się tam kaplica z figurą Matki Bożej Fatimskiej. W lipcu 1987 roku poświęcono plac pod nowy kościół. 13 maja 1990 roku kard. Franciszek Macharski wmurował kamień węgielny. Dokładnie 7 czerwca 1997 roku Jan Paweł II dokonał uroczystej konsekracji świątyni. 14 marca 2018 roku Konferencja Episkopatu Polski ustanowiła na Krzeptówkach Sanktuarium Narodowe Matki Bożej Fatimskiej. Duchową opiekę nad „polską Fatimą” sprawują księżą pallotyni.
Kustosz sanktuarium przypomniał, że orędzie Matki Bożej, która w 1917 roku objawiła się trójce dzieci w Fatimie, jest wciąż w sanktuarium przypominane. – Idźmy do nieba każdego dnia, a przewodniczką w tej drodze niech będzie Ona – Maryja i Jej Niepokalane Serce. Chwyćmy się Jej dłoni, przytulmy do Jej czystego Niepokalanego Serca. Lepszej bowiem przewodniczki w drodze do nieba nie znajdziemy – powiedział ks. Marian Mucha SAC.
Wieczór zwieńczyła procesja światła w parku fatimskim.
Tekst i zdjęcia: Marcin Jarzembowski