17.06.2023

„Przed Kościołem, a więc i każdą parafią stoi wiele nowych wyzwań. By im sprostać, konieczne jest otwarcie się na Boże natchnienia i zespołowe, twórcze działanie” – mówił bp Krzysztof Włodarczyk.

Wspólnota Najświętszego Serca Pana Jezusa w Białośliwiu przeżywała 100-lecie swego istnienia. Zamiary jej utworzenia, które pojawiły się zaraz po odzyskaniu niepodległości, szczególnego wymiaru nabrały w czasach gdy administratorem parafii św. Mikołaja w Krostkowie, wówczas powiązanej unią personalną z parafią w Kosztowie, był w latach 1920-1923 ks. Michał Kozal, późniejszy biskup włocławski, męczennik z Dachau oraz błogosławiony.

Parafia – jak podkreślił biskup bydgoski – choć podlega wielu przemianom w miarę upływającego czasu, to jednak czyni żywą i oddziaływującą Tajemnicę Kościoła i jego misję głoszenia Chrystusa i formowania chrześcijan w ich codzienności. – Do jej rozwoju niezbędna jest zarówno łaska Boża, jak i ludzka aktywność. To sam Chrystus ją wzbudza. To Duch Święty dotyka tego, czym każdy z nas jest, by na nowo stworzyć wspólnotę – zaznaczył.

Biskup Krzysztof Włodarczyk zauważył, że niecodzienny jubileusz jest okazją, by umocnić swoją więź z parafią. – Odnawiając zarazem przynależność do Kościoła, a ostatecznie do samego Chrystusa, żyjącego i działającego w Nim. Bądźmy wdzięczni za możliwość bycia w tej wspólnocie i weźmy – każdy i każda na swój sposób, wedle Bożego powołania i własnych możliwości – odpowiedzialność za jej przyszłość – podkreślił.

W czasie rozważań padło również pytanie, co czynić, by zawsze „w parafialnej łodzi był Chrystus”, ukrzyżowany i zmartwychwstały Pan? – Najpierw trzeba dbać o obecność i przekazywanie w parafii słowa Bożego – powiedział bp, wskazując dalej na fundament, jakim jest Eucharystia i wypływająca z niej miłość.

Następnie dodał, że modlitwa jest okazją do dziękczynienia za kapłanów, siostry i mieszkańców, którzy od wieku tworzą wspólnotę w Białośliwiu. – Pragnę z głębi serca podziękować Bogu za was, świadectwo wiary i troskę, jaką wyrażacie o tę świątynię. Proszę najusilniej, jak to jest tylko możliwe, nie gaście Bożego Ducha w swoim sercu, nie pozwólcie go sobie wyrwać przez ludzi i różnego rodzaju wydarzenia noszące znamiona pokus. Czy zdołamy wytrwać do końca? – zakończył bp Krzysztof Włodarczyk.

Przy ołtarzu wśród kapłanów modlił się również biskup włocławski – Krzysztof Wętkowski.

Tekst: Marcin Jarzembowski
Zdjęcia: Piotr Coblewski

print