21.10.2023
„Chrześcijaństwo nie może być utopione w słowach. Potęga chrześcijaństwa polega na mocy dawanego świadectwa” – mówił bp Krzysztof Włodarczyk do osób życia konsekrowanego.

Centrum Edukacyjno-Formacyjne w Bydgoszczy było miejscem inauguracji roku formacyjnego, który ma być ukierunkowany na przygotowania do obchodów 20-lecia diecezji bydgoskiej. – Chcemy bliżej się poznać, wzajemnie ubogacić różnorodnością posług. Każde ze zgromadzeń zakonnych ma swój charyzmat. Jedne siostry pracują z rodzinami, inne z młodzieżą, z dziećmi poprzez katechezę czy pracę w przedszkolu. Siostry są obecne w szpitalach, czy placówkach opieki. Jednak łączy nas wspólny służba Bogu i docieranie do Niego poprzez drugiego człowieka – powiedziała s. Aurelia Kumon z Szensztackiego Instytut Sióstr Maryi.

Referentka ds. życia konsekrowanego w diecezji wskazała także na rolę osób, które żyją w ukryciu oraz wdów i dziewic. – Są to nowe charyzmaty na nowe czasy. To dowód na to, że życie nie znosi pustki – podkreślił ks. Wenancjusz Zmuda, który w wystąpieniu podjął refleksję nad historią obecności życia konsekrowanego w przestrzeni diecezji. – Tu warto przywołać zdanie, że „historia jest nauczycielką życia”. W ostatnich latach z naszej mapy zniknęły zgromadzenia zakonne m.in. z Szubina, Łabiszyna, Sępólna Krajeńskiego i Zakrzewa. Natomiast pracę rozpoczęły Służebnice Prawdy Bożej – Katechetki Rodzin z Indii, których założycielką jest, urodzona z Bydgoszczy, Matka Regina Woroniecka – mówił ks. Zmuda.

Według kapłana odpowiedzialnego za formację sióstr, warto zapytać, jakie wyzwania, tu i teraz, stawia przed tymi wspólnotami Pan Bóg? – Co nam mówi, kiedy doświadczamy powołaniowego kryzysu? Nic nowego, że fundamentalnym celem jest ewangelizacja poprzez modlitwę, pracę, radość oraz uśmiech. Wiemy również, że powołania nie biorą się z kosmosu, ale z rodzin. Jeśli w nich brakuje dzieci, nie damy rady sklonować powołań. Jedno jest jednak niezmienne – kochane siostry, jesteście potrzebne temu światu – zakończył ks. Wenancjusz Zmuda.

Pasterka, s. Małgorzata Kusińska, jest zdania, że życie konsekrowane wnosi ogromne bogactwo. – Jest nim modlitwa, która stanowi zaplecze dzieł podejmowanych w diecezji, w całej różnorodności charyzmatów. Musi nas charakteryzować autentyzm, a więc to dobry czas, by przed jubileuszem 20-lecia diecezji zrobić rachunek sumienia i podjąć postanowienia, które przyczynią się do lepszej realizacji zadań, a także budzenia nowych powołań. Numerem jeden jest osiągnięcie zbawienia i pomaganie w tym innym. Bardzo mi zależy na tym, by młodzi chcieli wchodzić w relację z Jezusem, wciąż ją odkrywali. Chcę dla nich być oraz ich wspierać – dodała siostra ze zgromadzenia, które w Żołędowie prowadzi przedszkole oraz dom dla samotnych matek.

Centrum stanowiła Eucharystia, której przewodniczył bp Krzysztof Włodarczyk. – Przepowiadanie słowa Bożego połączone ze świadectwem należy do jednego z istotnych zadań Kościoła. Być świadkiem Jezusa, to być świadkiem zmartwychwstania – mówił. Biskup przywołał papieża Jana Pawła II, który w czasie homilii wygłoszonej w Bydgoszczy, przywołał świadków – męczenników XX wieku. „Oni stanowią dla nas wzór do naśladowania, z ich krwi winniśmy czerpać moce do codziennej ofiary, jaką mamy składać Bogu z naszego życia” – cytował Ojca Świętego.

Jednak – jak zaznaczył dalej bp – Jan Paweł II nie mówił tylko o męczeństwie ciała. Papież wiele uwagi poświęcił męczeństwu ducha, które określane bywa jako białe. Składa się na nie męczeństwo realizacji powołania, przezwyciężania siebie, słabości, wypełniania zadań i powinności. – Miłość przekazuje się drogą świadectwa – mówił, nawiązując następnie do papieża Franciszka. – Ojciec Święty podkreślał, że „w Kościele jest wielu ludzi, którzy formalnie są wierzący i praktykujący, ale żyją bardzo podobnie do niewierzących, to znaczy nie żyją odrodzonym życiem. Widok takich osób bardzo zniechęca do wiary, sprawia, że ludzie nie widzą jej sensu”. Zdaniem lidera wspólnoty „Głos Pana” Marcina Zielińskiego obecny kryzys Kościoła jest „ogromną szansą”. „Wierzę, że Bóg zna odpowiedź na problemy, z którymi boryka się Kościół. Taką odpowiedzią są ludzie, którzy mają doświadczenie dotknięcia Boga i oni swoim świadectwem życia mogą zrobić więcej dla ewangelizacji niż najlepsza katecheza czy list pasterski” – cytował bp, dziękując osobom życia konsekrowanego za ich świadectwo, które tworzy bogactwo diecezji bydgoskiej.

Biuro Prasowe Diecezji Bydgoskiej
Marcin Jarzembowski

print