24.12.2023
„Trzeba wejść do betlejemskiej groty i odnaleźć w niej własne miejsce” – mówił 24 grudnia podczas Pasterki w bydgoskim kościele św. Jana Apostoła i Ewangelisty bp Krzysztof Włodarczyk.
Ordynariusz przypomniał, że przed ośmiuset laty św. Franciszek z Asyżu zainicjował pierwsze święto betlejemskiego żłóbka. W 1223 roku, we włoskim Greccio, po raz pierwszy postanowił „odtworzyć” grotę Narodzenia Jezusa z Betlejem. Wraz z prostymi ludźmi z okolicy przygotował pierwszą, żywą szopkę. – Jak pisze zakonnik oraz kronikarz, Tomasz z Celano, w dzikim krajobrazie Monte Lacerone, „biedaczyna z Asyżu” pragnął „przynajmniej jeden jedyny raz ujrzeć na własne oczy narodziny Bożej dzieciny” – powiedział.
Następnie przywołał św. Jana Pawła II, który komentując dzisiejsze święto, mówił: „Tajemnica nocy betlejemskiej trwa bez przerwy. Napełnia ona dzieje świata i zatrzymuje się na progu każdego ludzkiego serca. Chociaż świat Go nie poznaje – jest! Chociaż swoi Go nie przyjmują – przychodzi. Chociaż miejsca nie było w gospodzie – rodzi się”. – Za Ojcem Świętym można więc powiedzieć, że Bóg przychodzi do każdego człowieka, dając samego siebie. Trzeba otworzyć drzwi serca, wejść do betlejemskiej groty i odnaleźć w niej własne miejsce – podkreślił, dodając, że w tę niepowtarzalną noc warto jednak zapytać, co mamy czynić, by nie zmarnować spotkania z Bożą Dzieciną?
Najpierw – jak zauważył bp Krzysztof Włodarczyk – musi to być postawa adoracji, bez której nie ma prawdziwie religijnego przeżycia. Ponieważ adoracja to uwielbienie za przyjście, nadzieję, miłość. – Adorujemy z pasterzami Bożą Dziecinę w betlejemskiej grocie. Adoracja ta jest przede wszystkim jest postawą kolan, które uginają się przed tajemnicą wcielenia. To postawa wdzięczności, że możemy w tej tajemnicy przyjścia Boga na świat uczestniczyć – powiedział.
Oprócz postawy adoracji przy żłóbku – według biskupa – powinna człowiekowi towarzyszyć postawa radości, „bez której nie ma prawdziwego świętowania”. – A radość to nic innego, jak wewnętrzny pokój i świadomość, że Bóg jest ze mną. Powinniśmy przyjąć postawę dzielenia się tą radością z innymi. Bóg przyszedł przecież do nas wszystkich! Dlatego też nikt nie powinien być dzisiaj smutny – stwierdził.
Radości tej – uważa biskup – musi jednak towarzyszyć, oprócz adoracji, także postawa czuwania przy Dziecięciu. – To bycie z Chrystusem, pokazanie, że jest w moim życiu najważniejszy. W tym miejscu dochodzimy do jeszcze jednego elementu naszej postawy, jakim jest zasłuchanie. Bóg przychodzi z orędziem: „Nie bójcie się!”. Postawa zasłuchania powoduje, że znika wszelki lęk – mówił. – Gdy będziemy klękać przy żłóbku, pamiętajmy o postawach, jakie powinny towarzyszyć człowiekowi wierzącemu w tę niepowtarzalną noc: o adoracji, radości, czuwaniu i zasłuchaniu – zakończył bp.
Biuro Prasowe Diecezji Bydgoskiej
Marcin Jarzembowski
Zdjęcia: Wiesław Kajdasz