20.01.2024

„Na pewno możemy uczyć się przyjmowania w pokorze woli Bożej” – mówili małżonkowie Alicja i Sławomir Przewoźniakowie, którzy oddali cześć relikwiom Błogosławionej Rodziny Ulmów.

Sanktuarium Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej na Piaskach w grodzie nad Brdą było pierwszym przystankiem ich peregrynacji w diecezji bydgoskiej. – Stąd wyruszamy razem w pielgrzymkę zawierzenia z naszą błogosławioną rodziną. W kontekście tego wydarzenia Bóg zadaje każdemu z nas pytanie. Spoglądając na Józefa, Wiktorię, ich Dzieci, słyszymy: jakim ojcem, jaką matką, jakim dzieckiem mam być dzisiaj? Więc jest to czas łaski, spojrzenia w głąb siebie – mówiła przełożona wspólnoty s. M. Bożena ISSM z Szensztackiego Instytutu Sióstr Maryi.

Sanktuarium nie było w stanie pomieścić wiernych. – Na pewno możemy uczyć się przyjmowania w pokorze woli Bożej. Tak przez tych błogosławionych zostało odczytane postawione przed nimi zadanie, czyli służenie innym, aż do poświęcenia własnego życia – dodała Alicja Przewoźniak. – Na pewno są wzorem wierności wartościom, przykładem dla męża, ojca – dodał Sławomir Przewoźniak, wskazując na bł. Józefa Ulma.

Duszpasterz rodzin, ks. Arkadiusz Muzolf, zauważył, że w „domu”, jakim jest Sanktuarium Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej, gościmy niezwykłą rodzinę, „która nie chodzi już po ziemi, ale dotyka nieba”. – Rodzinę, która chce nas inspirować, byśmy chcieli przemieniać nasze rodziny. Byśmy chcieli dotykać nieba, właśnie chodząc po ziemi. Przybywają, by inspirować nas swoim pokornym, pełnym miłości i oddania drugiemu człowiekowi życiem – podkreślał dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Małżeństw i Rodzin, który przewodniczył Mszy św.

Po Eucharystii był czas na głębsze poznanie życia błogosławionych podczas specjalnej prezentacji, jak i rozważań różańcowych. Od Błogosławionej Rodziny Ulmów możemy uczyć się wzajemnej miłości w rodzinie. Tego, jak pomagać bliźnim, którzy są potrzebie, dzielenia się tym, co posiadamy, niezależnie, jakie są zagrożenia. Także, a może przede wszystkim uczyć się, jak żyć Ewangelią na co dzień – dodała s. M. Olga ISSM, odwołując się do przypowieści o miłosiernym Samarytaninie. – Oni z niej czerpali inspiracje do ofiarnego życia, pomocy bliźnim, jakimi okazali się Żydzi w czasie okupacji, będąc gotowymi do całkowitej ofiary z siebie – podsumowała s. M. Olga.

Relikwie pozostaną w diecezji bydgoskiej do 26 stycznia. Odwiedzą Białe Błota, gdzie zostaną powitane przez biskupa Krzysztofa Włodarczyka, Bydgoszcz, Ciele, Więcbork, Nakło nad Notecią oraz sanktuaria w Górce Klasztornej i Kcyni.

Józef i Wiktoria Ulmowie mieszkali wraz z sześciorgiem dzieci w Markowej na Podkarpaciu. W czasie okupacji ukrywali w swoim gospodarstwie ośmioro Żydów. 24 marca 1944 r. w nocy do ich domu wtargnęli hitlerowcy. Najpierw zamordowali ukrywanych Żydów, a potem całą rodzinę Ulmów, w tym Wiktorię, która była w zaawansowanej ciąży, a także sześcioro dzieci. W 1995 r. Józef i Wiktoria Ulmowie zostali uhonorowani tytułem „Sprawiedliwi wśród Narodów Świata”. 10 września br. w Markowej odbyła się beatyfikacja Rodziny Ulmów.

Biuro Prasowe Diecezji Bydgoskiej
Marcin Jarzembowski

print