19.10.2024

„Za czym się opowiadasz, po której jesteś stronie: prawdy czy kłamstwa, wolności czy zniewolenia, miłości czy nienawiści, dobra czy zła?” – pytał bp Krzysztof Włodarczyk w kościele św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Solcu Kujawskim.

Biskup bydgoski przewodniczył Mszy św. w 40. rocznicę męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki, na którą zaprosił Zarząd Regionu Włocławsko-Toruńskiego NSZZ „Solidarność”. – Dzisiaj do grobu błogosławionego przyjeżdżają ludzie z krajów, gdzie wolność człowieka, ich sumienia są łamane. Przy nim uczą się jak w systemie zniewolenia żyć w prawdzie i duchowej wolności – mówił w homilii biskup.

Na początku rozważań przywołał słowa innego błogosławionego – bł. Stefana kard. Wyszyńskiego, który podkreślił, że „Solidarność” w kilka miesięcy zrobiła więcej, niż zdołałaby dokonać tego najbardziej sprawna polityka”.

Jak zauważył bp Włodarczyk z postacią bł. ks. Jerzego Popiełuszki mocno zrosły się trzy słowa, uważane za motto jego kapłańskiej i męczeńskiej drogi: „Zło dobrem zwyciężaj”. Przypomniał, że zaczerpnięte z Listu św. Pawła do Rzymian w pełnej frazie brzmią: „Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj”. – „Zło dobrem zwyciężaj” to był – można powiedzieć – sposób ks. Jerzego Popiełuszki na przemianę człowieka i świata. Nie walka, przemoc, nienawiść – ale prawda, dobro i miłość. „Nie walcz przemocą. Nie walcz przemocą! Przemoc nie jest oznaką siły, lecz słabości. Komu nie udało się zwyciężyć sercem lub rozumem, usiłuje zwyciężyć przemocą” – mówił ks. Jerzy po tym, gdy w grudniową noc 1982 roku Służba Bezpieczeństwa wrzuciła do jego mieszkania cegłę z ładunkiem wybuchowym. Zło może zwyciężyć tylko ten – jak mówił dalej – „kto sam jest bogaty w dobro, kto dba o rozwój i ubogacenie siebie tymi wartościami, które stanowią o ludzkiej godności dziecka Bożego. Pomnażać dobro i zwyciężać zło to dbać o swoją ludzką godność”.

Biskup Krzysztof Włodarczyk podkreślił, że ks. Jerzy po raz pierwszy użył publicznie pawłowej frazy zaledwie jedenaście dni przed śmiercią, a po raz ostatni powtórzył ją w czasie nabożeństwa różańcowego w Bydgoszczy, na kilka godzin przed porwaniem. – Myśl tę, dodajmy, zaczerpnął z modlitwy Jana Pawła II – swojego wielkiego duchowego mistrza i co trzeba podkreślić: opiekuna, który mocno wspierał ks. Jerzego w najtrudniejszych, ostatnich latach jego duszpasterskiej działalności – powiedział.

Myśl zawarta w słowach „Zło dobrem zwyciężaj” była według biskupa bydgoskiego zwieńczeniem całego nauczania ks. Jerzego Popiełuszki, które z kolei najpełniej oddają homilie (26 homilii), jakie wygłosił w czasie Mszy Świętych za Ojczyznę od lutego 1982 do września 1984 roku odprawionych w kościele św. Stanisława Kostki w Warszawie. – Wśród wielu wartości ewangelicznych, i ogólnoludzkich zarazem, o których mówił w czasie tych Mszy św., na wiodących miejscach są dwie: prawda i wolność. To są dwa wielkie tematy życia i nauczania ks. Jerzego, z którymi, oczywiście, wiążą się inne wartości: miłość, dobro, sprawiedliwość, solidarność – zaznaczył.

W czasie Mszy św. za Ojczyznę, kiedy ks. Jerzy Popiełuszko – jak dodał bp – na ołtarzu składał w ofierze Bogu ból i cierpienia tysięcy ludzi, oni uwalniali się od lęku i strachu, ale także od nienawiści i żądzy odwetu wobec tych, którzy w imieniu komunistycznej władzy krzywdzili, upokarzali, łamali ich godność. – Ci ludzie wychodzili z Mszy św. odmienieni, z poczuciem godności, wolni i gotowi do przebaczenia – mówił.

Na zakończenie rozważań bp przypomniał, że w kościele św. Stanisława Kostki na Żoliborzu znajduje się pamiątkowa tablica, wmurowana kilka lat po śmierci ks. Popiełuszki, na której napis brzmi: „Misja księdza Jerzego dzisiaj to przypomnienie całemu narodowi polskiemu, tym od samego szczytu z Warszawy, aż po krańce naszych Bieszczad – nie budujcie bez Prawdy, bo się zawali”. – Myślę, że te słowa można rozszerzyć na cały świat: „nie budujcie bez prawdy, bo się zawali” każde życie: indywidualne i każdej wspólnoty – dodał.

Po Mszy św. uczestnicy, w tym liczne poczty sztandarowe, przeszli pod pomnik bł. Jerzego Popiełuszki autorstwa Zbigniewa Mikielewicza. Wykonany z brązu przedstawia postać męczennika za wiarę. Został ufundowany przez pracowników i związki zawodowe „Solidarność” Grupy Kapitałowej Solbet, która także zaangażowała się w obchody 40. rocznicy śmierci kapłana. – Słowa księdza Jerzego są i będą wciąż aktualne. To nimi „Solidarność” wciąż się kieruje. „Zło dobrem zwyciężaj”, czyli to dobro wciąż powinno być w serach. Poza tym mamy się kierować katolicką nauką społeczną, co zostało zaznaczone w naszej preambule. Dla „Solidarności” nigdy nie ma łatwych czasów i nie zapowiada się, by było lepiej. Jednak nie należy się poddawać. I nauka, którą ks. Jerzy przekazywał, nigdy nie była mieszaniem się w politykę. On miał ten dar od Boga, który powodował, że trafiał do ludzi – powiedzieli przewodniczący Zarządu Regionu Włocławsko-Toruńskiego NSZZ „Solidarność” Tomasz Jeziorek i przewodniczący Zarządu Regionu Bydgoskiego NSZZ „Solidarność” Sebastian Gawronek. – Od ponad dwóch lat towarzyszy nam postać bł. ks. Jerzego Popiełuszki w tym pomniku, obok którego nie przechodzimy obojętnie. Kapelana „Solidarności”, który uczył nas prawdziwej miłości do Boga i Ojczyzny – zakończył proboszcz parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika w Solcu Kujawskim – ks. Andrzej Stachowicz, dziękując wszystkim za obecność.

Biuro Prasowe Diecezji Bydgoskiej
Marcin Jarzembowski

print