21.11.2024

„Czego oczekujemy od innych? Ludzkiego traktowania, a nie tylko powtarzania: weź się do roboty” – mówią Marek i Mirosław. Bezdomni spotkali się 20 listopada na wspólnej Mszy św. i ciepłym posiłku w Centrum Pomocy Betlejem w Bydgoszczy.

Tym razem comiesięczna modlitwa w kościele „Klarysek” odbywała się w ramach VIII Światowego Dnia Ubogich. – Przeżywamy go pod hasłem „Modlitwa ubogiego trafia do Boga”. Każdy z nas jest w ubogi w różnych obszarach życia. W tej biedzie warto przychodzić do Pana Jezusa, który nikogo nie zostawia, a tym bardziej potrzebującego – mówił ks. Maciej Kulczyński.

Kapłan od lat jest przyjacielem ubogich, rozumie ich potrzeby, potrafi znaleźć wspólny język. – Mamy poczucie, że jesteśmy bliscy Panu Bogu, pewnie jest to zasługą Ducha Świętego. Te spotkania dają nam wolność, niosą natchnienie dla duszy poprzez słowo Boże. Bóg na pewno nas w tej biedzie wspiera i pomaga. Przychodzimy tutaj z potrzeby serca – dodają Marek i Mirosław.

Czego oczekują od innych? – Akceptacji takimi, jakimi jesteśmy, bo każdy może być bezdomnym. Mój kolega wyciąga rzeczy ze śmietników na Czyżkówku w Bydgoszczy i ostatnio znalazł wyrzucone mięso. Chciałbym spotkać tę osobę i powiedzieć, by tak nie robiła – powiedzieli.

Po Eucharystii jak zawsze Caritas Diecezji Bydgoskiej przygotowała ciepły posiłek i opiekę. Betlejem to ważna placówka dla tej organizacji. Znajduje się w centrum miasta. – Jestem bezdomnym od 24 lat. Brakuje mi mieszkania, grzebię w śmietnikach, które niestety częściej są zamykane. Te spotkania – modlitwa – dają mi pokój i poczucie własnej wartości. Dzisiaj panuje znieczulica, a ludzie wobec siebie są wredni. Trzeba być życzliwym, a przez to zmieni się spojrzenie na ubogiego – powiedział Andrzej.

W ramach Światowego Dnia Ubogich Caritas zaprasza wszystkich do włączenia się w akcję wsparcia miejsca dla osób w kryzysie bezdomności, jakim jest łaźnia w Centrum Pomocy Betlejem. Korzysta z niej około czterdziestu osób dziennie. Zaopatrywani są w czystą bieliznę, skarpety i odzież. Istnieje coraz większe zapotrzebowanie na ciepłe kurtki, czapki, rękawiczki i obuwie. Dużym wsparciem są śpiwory, czy koce. Potrzebujący korzystają na miejscu również z gorącego posiłku.

Łaźnia jest czynna w poniedziałki, środy i piątki w godz. 15.30-18.00. Najbardziej potrzebne są: ręczniki; męska bielizna i skarpety; podkoszulki; (rzeczy nie muszą być nowe, ale czyste); środki czystości (do sprzątania i dezynfekujące); środki higieniczne (mydło w płynie, maszynki do golenia); środki opatrunkowe. Więcej informacji na stronie diecezjalnej Caritas, pomoc dla łaźni można również przekazywać za pośrednictwem jednego z charytatywnych portali. Jego adres znajduje się w mediach społecznościowych.

Biuro Prasowe Diecezji Bydgoskiej
Marcin Jarzembowski
Nagrania i zdjęcia: ks. Maciej Kulczyński i Caritas Diecezji Bydgoskiej

print