Wielki Piątek – 07.04.2023

Przy pustym tabernakulum i ogołoconym ołtarzu kapłani, osoby życia konsekrowanego i świeccy trwali w Katedrze św. Marcina i Mikołaja w Bydgoszczy na Ciemnej Jutrzni, czyli na modlitwie brewiarzowej o specjalnej, dostosowanej do dni Triduum, treści.

Ciemna Jutrznia wiąże się ze starym, sięgającym średniowiecza zwyczajem zapalania i gaszenia świec. W bydgoskiej świątyni stanęło ich siedem, gdyż modlitwie przewodniczył bp Krzysztof Włodarczyk. – Dziękuję za czas modlitwy słowem Bożym – powiedział bp.

Po każdym psalmie diakon gasił jedną świecę na świeczniku, a podczas Kantyku Zachariasza ostatnią z nich schował za ołtarz, by „nastąpiła ciemność”. Ciemna Jutrznia pozwala tym samym lepiej wejść w przeżywanie tajemnicy Wielkiego Piątku oraz w ciszę Wielkiej Soboty. – Tabernakulum jest w tej chwili otwarte, nie ma w nim Chrystusa. On rodzi się dla nas w czasie świętej liturgii Triduum Paschalnego. Natomiast przez cały rok Jezus jest w nim obecny. Ale czy wówczas przejmujemy się Jego losem i tajemniczym oczekiwaniem na nas? – pytał w homilii ks. infułat Stanisław Kotowski.

Były to rozważania losów Zbawiciela, który został pojmany i skazany na śmierć. – Pan Jezus pragnie, abyśmy przejmując się Jego losem, potraktowali poważnie również własne życie i zakotwiczyli je na Jego krzyżu – dodał ks. infułat Stanisław Kotowski.

Podczas Ciemnej Jutrzni śpiewała schola Cantemus Domino Centrum Formacji Liturgicznej Diecezji Bydgoskiej im. bł. Carlo Acutisa.

Ciemna Jutrznia także w Wielką Sobotę o godz. 8.00.

Tekst, nagranie, zdjęcia: Marcin Jarzembowski

print