17.02.2024

„Warto stale pytać się: dokąd – jako pasterze – idziemy, i dokąd pragniemy doprowadzić ludzi? Czy ten cel nas łączy? Potrzebne jest wspólne słuchanie Ducha Świętego i potrzebne są̨ wspólne rozmowy na ten temat, by odpowiedzieć́ Bogu na miarę̨ znaków czasu” – mówił biskup bydgoski Krzysztof Włodarczyk, który przewodniczył mszy św. w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu na zakończenie trzydniowej sesji formatorów seminaryjnych. Odbyła się ona pod patronatem Komisji Duchowieństwa KEP.

W homilii celebrans wskazał na trzy ważne obrazy Kościoła przedstawione przez papieża Franciszka. Zaznaczył, że pierwszy obraz, zaczerpnięty z Ewangelii św. Łukasza, ukazuje pochyloną kobietę, która od osiemnastu lat miała ducha niemocy. – Franciszek przywołuje tę scenę, by opisać stan choroby Kościoła skupionego na sobie. To Kościół pochylony, ale nie nad kimś́ – tylko nad sobą – powiedział kaznodzieja.

Zaznaczył, że drugi obraz Kościoła ukazuje uczniów idących do Emaus. Symbolizuje on obraz utraty nadziei. – Papież przez ten obraz wskazał, że współcześnie w Kościele zaczyna dominować́ pewnego rodzaju zmęczenie i rozczarowanie, a co za tym idzie, także utrata nadziei – wskazał biskup bydgoski.

Dodał, że trzeci obraz – Miłosiernego Samarytanina – to obraz Kościoła pochylającego się nad człowiekiem, który znalazł się̨ na marginesie życia. – Zdaniem papieża Franciszka właśnie ten trzeci obraz powinien dominować́ w działalności współczesnego Kościoła – akcentował celebrans.

Następnie próbował odpowiedzieć na pytanie, jakie powinno być dzisiaj seminarium. – Seminarium na nasze czasy to takie, w którym wyraźnie wyakcentowany jest stabilny punkt odniesienia w postaci aktualnej wizji Kościoła i wynikającej stąd wizji formacyjnej. A więc – takie seminarium, jaki Kościół, a właściwie, jak Kościół rozumie sam siebie. Eklezjologiczne implikacje w formacji seminaryjnej winny być́ zasadą jego funkcjonowania. Bez dobrego zrozumienia współczesnej eklezjologii nie ma możliwości uporządkowania i sensownego prowadzenia formacji seminaryjnej – przekonywał hierarcha.

Akcentował, że kapłan musi być świadkiem. Musi głosić to, czym sam żyje. – Duszpasterstwo rozumiemy dzisiaj jako zorganizowaną działalność́ Kościoła, urzeczywistniającą w służbie człowieka zbawcze dzieło Chrystusa przez głoszenie słowa Bożego, liturgię (sakramenty święte), posługę pasterską i przede wszystkim świadectwo życia – mówił pasterz Kościoła bydgoskiego.

Wskazał, że w prowadzeniu ludzi do Boga bardzo ważne jest wspólne słuchanie Ducha Świętego. – Warto się̨ stale pytać: dokąd – jako pasterze – idziemy, i dokąd pragniemy doprowadzić́ ludzi? Czy ten cel nas łączy? Owszem, mamy programy duszpasterskie (i jest to niewątpliwie wielka pomoc), ale czy mamy wspólną̨ i spójną̨ wizję w sercu? Potrzebne jest wspólne słuchanie Ducha Świętego i potrzebne są̨ wspólne rozmowy na ten temat pomiędzy biskupami, prezbitrami i klerykami, by odpowiedzieć́ Bogu na miarę̨ znaków czasu – stwierdził bp Włodarczyk.

Ordynariusz diecezji bydgoskiej przytoczył słowa papieża Benedykta XVI, wypowiedziane w archikatedrze warszawskiej w 2006 r. do polskiego duchowieństwa. „Wierni oczekują̨ od kapłanów tylko jednego, aby byli specjalistami od spotkania człowieka z Bogiem. Nie wymaga się̨ do księdza, by był ekspertem w sprawach ekonomii, budownictwa czy polityki. Oczekuje się̨ od niego, by był ekspertem w dziedzinie życia duchowego” – cytował biskup bydgoski.

Po komunii św. przed cudownym obrazem św. Józefa bp Krzysztof Włodarczyk zawierzył patronowi wszystkie polskie seminaria.

Sesja Formatorów Seminaryjnych rozpoczęła się w czwartek, 15 lutego, mszą św. pod przewodnictwem Prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka, przewodniczącego Komisji Duchowieństwa Konferencji Episkopatu Polski. Wczoraj z przełożonymi seminariów spotkał się biskup kaliski Damian Bryl. Tematem obrad było wprowadzenie i ewaluacja etapu propedeutycznego.

Od 1 października 2021 r. w budynku Wyższego Seminarium Duchownego w Kaliszu kandydaci do kapłaństwa z archidiecezji gnieźnieńskiej i poznańskiej oraz diecezji kaliskiej i diecezji bydgoskiej odbywają tzw. okres propedeutyczny. Stosowne decyzje, po zasięgnięciu opinii Kongregacji ds. Duchowieństwa, podjęli: abp Stanisław Gądecki, metropolita poznański, abp Wojciech Polak, metropolita gnieźnieński i biskup kaliski Damian Bryl. Wybór seminarium w Kaliszu podyktowany jest faktem, że od 2020 r. alumni diecezji kaliskiej studiują w Arcybiskupim Seminarium Duchownym w Poznaniu. Obecnie na etapie propedeutycznym w Kaliszu kształci się 9 alumnów.

„Śmiało można powiedzieć, że spotkania w Kaliszu, gromadzące formatorów zaangażowanych w posługę w trakcie okresu propedeutycznego, to tradycja. Tegoroczne obrady przebiegały pod hasłem „Wprowadzenie i ewaluacja etapu propedeutycznego”. Zgodnie z obowiązującym od 2021 r. dokumentem „Droga formacji prezbiterów w Polsce. Ratio institutionis sacerdotalis pro Polonia”, każde seminarium zobowiązane jest wprowadzić okres propedeutyczny. Nie jest to zatem kwestia swobodnego wyboru, a fundament formacji. Podczas pierwszego roku alumni podejmują przede wszystkim metodyczną i systematyczną formację ludzką na podstawie kompetentnego i wnikliwego rozeznania wychowawczego. Dodatkowo kładzie się ogromny nacisk na stworzenie właściwych fundamentów dla życia duchowego kleryków, co oznacza często przejście z pobożności do wiary rozumianej, jako zaufanie Jezusowi Chrystusowi. Słusznie zatem propedeutyk nazywamy jest pomostem pomiędzy środowiskiem, z którego pochodzą kandydaci, a wstępem do studiów seminaryjnych” – podsumował prefekt Arcybiskupiego Seminarium Duchownego w Poznaniu, kapłan diecezji bydgoskiej, ks. Paweł Białczyk.

Biuro Prasowe Diecezji Bydgoskiej
Marcin Jarzembowski
Ewa Kotowska-Rasiak/KAI

print