11.12.2022

„Dzisiaj ewangelizacja jest o wiele ważniejsza niż kiedyś” – mówi Giorgio Cenzi, który przyjechał z małżonką Marią do Bydgoszczy, by świętować (10 grudnia) 30. rocznicę Koinonii Jan Chrzciciel.

Dokładnie w listopadzie minęły trzy dekady od przeprowadzonego po raz pierwszy w Polsce, przez międzynarodową ekipę z Jose Prado Floresem i o. Ricardo Argañaraz, Kursu Paweł. Wydarzenie to stało się wyznacznikiem początków Koinonii Jan Chrzciciel w Polsce.  

Koinonia w Bydgoszczy zaistniała najpierw jako wspólnota ewangelizacyjna, powołana dla miasta w 1992 r., z inspiracji ks. Jana Kruczyńskiego, współpracownika ks. Franciszka Blachnickiego. Wtedy też otrzymała błogosławieństwo ordynariusza miejsca abp. Henryka Muszyńskiego. Tworzyła ją grupa przyjaciół, pochodzących z różnych wspólnot, których wspólnym pragnieniem było wychodzenie z Ewangelią poza środowisko osób religijnych. 

Pierwszym kapłanem odpowiedzialnym za formację był ks. Robert Hetzyg, dzisiaj brat konsekrowany Koinonii Jan Chrzciciel. Wspólnota przyjęła wówczas nazwę „Ja, Pan”. – Kościół otwiera drzwi przed każdym, kto szuka nadziei i prawdy. Naszym powołaniem jest jedność, jednanie i dawanie świadectwa – powiedział ks. Hetzyg.

Później, także dzięki ks. Kruczyńskiemu, członkowie poznali braci ze wspólnoty Jan Chrzciciel, którzy prowadzili w Bydgoszczy Kurs Filipa. Wzięło w nim udział pół tysiąca osób z Polski. Właśnie wtedy rozpoczęła się wspólna droga i cały proces integracji. I tak wspólnota oficjalnie przyjęła nazwę „Koinonia Jan Chrzciciel”.

Działalność ewangelizacyjna opiera się głównie na prowadzeniu „Domów Modlitwy” czyli spotkań w miejscach zamieszkania, na których uczestnicy śpiewają pieśni, modlą się, czytają wspólnie Biblię, a po spotkaniu dzielą życiem przy stole. Dla wielu takie spotkania stały się punktem zwrotnym w ich życiu, pierwszym doświadczeniem, że Jezus jest realny, kocha ich i wzywa do wspólnoty ludzi wierzących, czyli Kościoła. – Jestem w Koinonii na „full time”, służąc w dziele ewangelizacji z moim mężem Januszem – dodała Elżbieta Wróbel z Wrocławia, mówiąc, że dzisiaj należy przede wszystkim rozpoznawać wewnętrzne potrzeby bliźniego, pomagając tym samym wypełniać pustkę w jego sercu.

Wspólnoty, rozsiane po całym świecie, tworzą jednolitą strukturę, zwaną Federacją Koinonii Jan Chrzciciel. Na jubileusz do Bydgoszczy przyjechali ich koordynatorzy z Polski oraz Włoch. – Życzę, byście byli znakiem, siłą nowej ewangelizacji i powołań. Może się to stać poprzez używanie wielu charyzmatów – powiedział w nagranym przesłaniu o. Ricardo Argañaraz, założyciel międzynarodowej struktury. – Dzisiaj o wiele trudniej ewangelizować – dodał Giorgio Cenzi. 

Ewangelizator, członek Koinonii, już wcześniej odwiedzał Polskę z żoną Marią, wspierając jej rozwój w naszym kraju. – Potrzebni są ewangelizatorzy, których mowa trafi do ludzkich serc. Powinna być to ewangelizacja prowadząca do spotkania z Jezusem – powiedział, wskazując na potrzebę współpracy z Duchem Świętym.

Do tej pory w Polsce powstały tzw. oazy i regiony. We wspólnotach rodzinnych spotyka się przeszło 800 osób, a tych, którzy przychodzą na spotkania do „Domów Modlitwy” jest jeszcze więcej. – Po tych trzydziestu latach nasza wspólnota jest drzewem, które zapuściło mocne korzenie. Liczymy, że wciąż będzie ono wydawało owoce – podsumował lider Koinonii Jan Chrzciciel w Bydgoszczy Ireneusz Piątkowski.

Tekst i zdjęcia: Marcin Jarzembowski

print