17.12.2022
Wzajemna otwartość, wewnętrzna formacja, katecheza dorosłych, docieranie z Ewangelią do młodych w przestrzeni wirtualnej – to m.in. głos, jaki wybrzmiał w czasie spotkania formacyjnego dla liderów i przedstawicieli wspólnot diecezji bydgoskiej.
Nawiązywało ono do hasła roku „Wierzę w Kościół Chrystusowy” i stanowiło refleksję nad kondycją ruchów i stowarzyszeń w kontekście przygotowań do jubileuszu 20-lecia diecezji. – Z natury jesteśmy istotami społecznymi. Dla rozwoju, wzrastania, a jeśli chodzi o ten wymiar chrześcijański, uświęcania, potrzebujemy siebie nawzajem – powiedział ks. Krzysztof Buchholz.
Przewodniczący Rady Duszpasterskiej, mówiąc o roli, zadaniach ruchów i stowarzyszeń katolickich w realizacji misji ewangelizacyjnej, zwrócił uwagę na postawę wzajemnego słuchania, a nade wszystko otwartości. – Kościół od ponad dwóch tysięcy lat ma wymiar wspólnotowy. Tylko razem możemy być gotowi na liczne wyzwania – począwszy od obrony wiary, skończywszy na dawaniu świadectwa.
Otwartość według ks. Krzysztofa Buchholza polega na poszukiwaniu światła Ducha Świętego. – I przekładaniu go przy użyciu środków, które dają szansę kontaktu z człowiekiem, by ten mógł najpierw usłyszeć, a potem doświadczyć \Ewangelii. Spora część naszego życia dzieje się przed monitorem, telefonem i nie może tam zabraknąć Dobrej Nowiny. Musimy „złapać” młodych, których często nie spotkamy w kościołach – dodał. Według księdza Buchholza konieczna jest także katecheza dorosłych, co pokazał synod.
Kapłan zauważył, że wspólnota zamknięta na potrzeby swoje i członków, prędzej, czy później umiera. Nawiązując do przygotowań związanych z 20-leciem diecezji bydgoskiej, zachęcił, by były one okazją do wzajemnej troski. – Mam odczucie, że w ostatnim czasie Kościół żył od jubileuszu do jubileuszu. Zbyt dużo sił poświęcaliśmy na wielkie ceremonie, tworząc sporo sztuczności. A tu chodzi o to, by jubileusze wykorzystywać dla tu i teraz. By pomogło to nam w dalszym rozwoju – dodał ks. Krzysztof Buchholz.
Proboszcz bydgoskiej parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa przez lata był „duchowym kapitanem” Diecezjalnego Ośrodka DA „Martyria”, które – jak podkreślił – nauczyło go właśnie słuchania i otwartości. Nauczyło tego, czym powinna być prawdziwa wspólnota, która wciąż wydaje owoce.
Podczas wystąpienia ks. Krzysztofa Buchholza nie zabrakło odwołania do Soboru Watykańskiego II i Konstytucji „Lumen Gentium”. Ukazania tym samym drogi „dziesięciu faz” powstawania wspólnoty Kościoła.
Elementem spotkania w Centrum Edukacyjno-Formacyjnym były świadectwa Grażyny Kotkowicz i Ilony Jóźwiak z Odnowy w Duchu Świętym. Mówiły one na temat misji budowania nowych wspólnot katolickich i podtrzymywaniu charyzmatu tych tradycyjnych. – Wspólnota jest dla mnie miejscem, w którym wzrastam, budowania relacji z Bogiem, odkrywania Pisma Świętego. W niej jest formacja, po której możemy ewangelizować innych – powiedziała Ilona Jóźwiak.
Była także mowa o kursie budowania wspólnot chrześcijańskich, który odbywał się ostatnio w Górce Klasztornej. – To czas, kiedy mogliśmy przyglądać się naszej wspólnocie oczami Boga. Ucieszyć się każdą osobą i tym, że wspólnota ta jest Jego dziełem i zamysłem. Kurs pozwolił nam uporządkować sprawy posług we wspólnocie – dodała Grażyna Kotkowicz.
Nie zabrakło zagadnienia kryzysu, który także dosięga ruchy i stowarzyszenia w Kościele. – Dlatego zachęcamy do wzięcia udziału we wspomnianym kursie, z którym po raz pierwszy zetknęłyśmy się w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Tam zobaczyliśmy czego brakuje naszej wspólnocie – dodała Ilona Jóźwiak. – Jesteście „olbrzymem” w Kościele, który wymaga ożywienia i poruszenia. Trzeba o to prosić Ducha Świętego, otwierając się na Niego oraz na siebie nawzajem – mówił bp Krzysztof Włodarczyk, dziękując wszystkim za obecność.
W CEF byli obecni m.in. członkowie Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, którzy przeżywali swój dzień skupienia.
Tekst: Marcin Jarzembowski
Zdjęcia: Marcin Jarzembowski/KSM