„Moja stajenka” – tak brzmiała myśl przewodnia konkursu szopek bożonarodzeniowych, który zorganizował Zespół Szkół im. Jana Pawła II w Łochowie. Jury musiało dokonać oceny kilkudziesięciu prac.

Ósma edycja konkursu stała się impulsem do ujawnienia wielu talentów. Do stworzenia własnej szopki betlejemskiej zostali zaproszeni uczniowie oraz ich rodziny. – W szopkach znalazło  się wiele elementów związanych z tradycją bożonarodzeniową. Były postacie wykonane z masy solnej, plasteliny czy gipsu – powiedziała organizator Aneta Pindel-Ratajczak.

Przy wykonywaniu prac dzieci użyły wielu ciekawych technik. – Dzięki temu mogliśmy podziwiać szopki drewniane, świecące, grające, piernikowe, zbudowane z kamieni lub nawiązujące do stylu krakowskiego. Tym razem jury stanęło przed bardzo trudnym zadaniem – zdecydowania o tej najlepszej. Niewątpliwe każda praca zasługiwała na uznanie. Oryginalność i wyjątkowość konkursu polega na tym, że przy tworzeniu pracy działają całe rodziny. Uczniowie mogą liczyć na pomoc swoich najbliższych – mam, ojców, babć, dziadków – dodała organizator Joanna Hernacka.

Podczas ósmej edycji po raz  pierwszy przyznano nagrodę specjalną dyrektora Zespołu Szkół im. Jana Pawła II w Łochowie w kategorii szopki ruchome. – Wspólne konstruowanie konkursowego zadania to okazja – pretekst do budowania rodzinnych więzi, czasami nadrobienia zaległości w rodzicielskich powinnościach. Czas poświęcony najbliższym jest przecież darem bezcennym, tak potrzebnym i przez dzieci bardzo poszukiwanym. To niedoceniany świąteczny prezent, którego nie zastąpią tablety, smartfony czy gry komputerowe – zakończył dyrektor Mirosław Donarski.

Pierwsze miejsce w konkursie zajął Mateusz Grajek, drugie Jakub Andrzejewski, a nagrodę specjalną dyrektora przyznano Kacprowi Łuczyńskiemu.

Fot. Agnieszka Kołcon

print