07.03.2023

„Być rozważnym to po prostu rozeznawać w duchu bezbronności wobec prawdy” – uważa bp Andrzej Przybylski. Parafia Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bydgoszczy stała się miejscem rekolekcji dla środowisk akademickich, twórczych, nauczycielskich, inżynierskich i lekarskich.

Rozważania biskupa pomocniczego archidiecezji częstochowskiej były nawiązaniem do życia Maryi, do słów: „Chcę pod krzyżem stać przy Tobie”. – Właśnie maryjność jest bardzo ważnym i potrzebnym rysem polskiej duchowości. Nikt nas lepiej nie nauczy dróg do Boga, jak Ta, która jest znakiem wierności od zwiastowania aż po krzyż. Jest znakiem stałości w wierze, wierności wartościom, takim jak miłość i sprawiedliwość – powiedział.

Według bp. Andrzeja Przybylskiego współczesny człowiek zbyt często poszukuje „nowości”. Zamiast stałości, która może być inspirująca. – To właśnie w niej Bóg potrafi wciąż nas zaskakiwać, mając nowy plan. I takim „punktem wyjścia” może być właśnie Matka Boża. Chcemy zadać sobie pytanie, co jest w Niej szczególnego i inspirującego dla wiary, również w kontekście z problemów, z jakimi musimy się mierzyć – dodał.

Maryja – jak zauważył bp Andrzej Przybylski – jest kobietą rozważną. – Być rozważnym to po prostu rozeznawać w duchu bezbronności wobec prawdy. Bo my często bronimy się przed prawdą, od niej uciekamy – powiedział, dodając, że rozwaga łączy się z odwagą. – Ta w rozumieniu chrześcijańskim wiąże się z byciem świętym. Mamy wiele pomysłów na obronę wiary, a jest nią po prostu świętość. Trzeba być odważnym, by być świętym – uważa rekolekcjonista.

Niestety przeszkodą na tej drodze jest lęk. – Mimo, że udajemy odważnych, jesteśmy tacy w mediach, to wiele naszych odejść, rezygnacji, decyzji wynika z lęku. Widać to w różnych przestrzeniach – w życiu młodych, dorosłych, starszych, wierzących i niewierzących. Sam często słyszę, że potrzeba odważnych biskupów i też zadaję sobie pytanie, co to oznacza – powiedział bp Andrzej Przybylski.

Zebranych w kościele NSPJ zachęcił do tego, by nie bali się rozeznawania. – Na was – nauczycielach, inteligencji, środowisku akademickim, rodzicach – ludziach, którzy mają wpływ na drugich, ciąży wielkie powołanie do tego, by mądrze rozważać. By zwłaszcza młodym pokazać właściwy kierunek. Jednak, by to zrobić dobrze, samemu potrzeba być rozważnym, rozeznającym – podkreślił biskup pomocniczy archidiecezji częstochowskiej.

Biskup głosi również rekolekcje parafialne, spotykając się m.in. z młodzieżą Technikum Kolejowego im. Mikołaja Kopernika w Bydgoszczy.

Tekst: Marcin Jarzembowski
Zdjęcia: Łukasz Maklakiewicz/Dariusz Filipiak

print