15.04.2025
„Jak ja kocham Polskę? Czy nie wstydzę się, że jestem Polakiem? – pytał w bydgoskiej Katedrze św. Marcina i Mikołaja bp Krzysztof Włodarczyk, zauważając, że dzisiaj bardziej toczy się walka o ducha narodu, o wierność wartościom, które ukształtowały polską tożsamość.
Najważniejsza świątynia w diecezji była w Wielki Wtorek wieczorem miejscem zakończenia inicjatywy „Polska na Skale”, skierowanej do tych „którym na sercu leży przyszłość Ojczyzny”. Nowenna – jak napisano w zaproszeniu – była „odpowiedzią na wielkie pragnienie wielu ofiarnych serc Polaków, by walczyć na kolanach o Boże Miłosierdzie i Boską interwencję dla Polski”.
Nowenna rozpoczęła się we wspomnienie Matki Bożej z Lourdes 11 lutego. Było to w sumie to dziewięć tygodni modlitwy i ofiarowania w niedzielę Komunii Świętej wynagradzającej za grzechy narodowe. – Zakończenie nowenny wpisuje się w 1000-lecie koronacji króla Bolesława Chrobrego, 500-lecie hołdu pruskiego i Rok Jubileuszowy – zauważył bp Krzysztof Włodarczyk.
Biskup przywołał słowa największego z rodu Polaków – św. Jana Pawła II – jakie ten wypowiedział podczas rozpoczęcia pielgrzymki do ojczyzny w 1983 roku. „Przybywam do Ojczyzny, pierwszym słowem, wypowiedzianym w milczeniu i na klęczkach, był pocałunek tej ziemi: ojczystej ziemi. Pocałunek złożony na ziemi polskiej ma jednak dla mnie sens szczególny, Jest to jakby pocałunek złożony na rękach matki – albowiem Ojczyzna jest naszą matką ziemską. Polska jest matką szczególną. Niełatwe są jej dzieje, zwłaszcza na przestrzeni ostatnich stuleci. Jest matką, która wiele przecierpiała i wciąż na nowo cierpi. Dlatego ma prawo do miłości szczególnej”. – Między innymi ta nowenna jest odpowiedzią na te słowa papieża – dodał.
Dziś Polsce – jak mówił dalej bp Krzysztof Włodarczyk – być może nie grozi już niewola, jak przed wiekami. Za to bardziej toczy się walka o ducha narodu, o wierność wartościom, które ukształtowały polską tożsamość. – Odkąd Polska przez przyjęcie chrztu weszła w krąg kultury chrześcijańskiego Zachodu, wraz z innymi narodami Europy staliśmy się współtwórcami, a zarazem dziedzicami jej bogatej historii i kultury. Dziś, kiedy Europa coraz bardziej jednoczy się pod względem ekonomicznym i politycznym, trzeba szczególnej troski, by nie zatracić cennego dziedzictwa duchowego, które ją uformowało. Nie wystarczy, by Europa była wspólnym rynkiem, przestrzenią, po której można się swobodnie przemieszczać. Zjednoczenie Europy musi opierać się o wartości, które wyrastają z korzeni naszej cywilizacji, takie jak: wiara, miłość, pokój, solidarność, sprawiedliwość i wolność, a przede wszystkim wierność naszym chrześcijańskim korzeniom – zaznaczył.
Następnie postawił pytania. Co się dzieje w naszej ukochanej ojczyźnie w ostatnich miesiącach? Te wszystkie ataki na Kościół, jego pasterzy, religię w szkołach, demoralizowanie dzieci oraz młodzieży, niszczenie naszej historii. To nas niepokoi, ale nie popadamy w pesymizm, zniechęcenie – mówił, ponownie wskazując na wartość zakończonej nowenny. – Zapytajmy siebie: jaki jest mój patriotyzm, czy znam historię Polski, nie tę zakłamaną, ale prawdziwą? Jak ja kocham Polskę, czy nie wstydzę się, że jestem Polakiem? Czy życiem i postępowaniem nie przynoszę jej wstydu? Jak ja służę ojczyźnie – mojej Matce? Czy modlę się za ojczyznę nie tylko przy takich, jak „Polska na skale”, ale prywatnie, osobiście?
Obecni wierni odmówili z biskupem Koronkę do Bożego Miłosierdzia, różaniec, kończąc czuwanie Apelem Jasnogórskim, w czasie którego rozważania poprowadził salezjanin ks. Paweł Żurawiński SDB, moderator Wojowników Maryi.
To dobra okazja do przywołania Patrona Polski, o którym mówią, że to „człowiek z temperamentem”, jakiego charakteryzowała „bezgraniczna wierność”. Mało kto wie, że jego obecność związana jest tak bardzo z bydgoskim kościołem Świętej Trójcy. Kto to taki? Oczywiście – jest to św. Andrzej Bobola. Już dzisiaj zapraszamy na uroczystości związane z jego wspomnieniem, jakie odbędą się 17 maja w kościele, któremu patronuje, gdzie gospodarzami są jezuici.
„Łączy nas Bydgoszcz” – ze społecznikiem, także przedstawicielem Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy, a nade wszystko kochającym gród nad Brdą i swoją parafię Świętej Trójcy, Andrzejem Adamskim, w studio diecezji bydgoskiej, rozmawiał Marcin Jarzembowski.
Biuro Prasowe Diecezji Bydgoskiej
Marcin Jarzembowski