16.11.2025

„Jeśli chcemy zatroszczyć się o dobrą modlitwę, należy w pierwszej kolejności skupić uwagę nie na tym, co trzeba powiedzieć, ale na tym, z Kim i w jaki sposób chcę przebywać” – mówił biskup Krzysztof Włodarczyk, dodając, że od tego zaczyna się duchowa przyjaźń”.

„Ideałem modlitwy jest więź z Bogiem” – podkreślił ordynariusz podczas drugiego dnia skupienia Apostolatu Margaretka i osób modlących się za kapłanów w diecezji. Miejscem modlitwy był bydgoski kościół garnizonowy Matki Bożej Królowej Pokoju. „Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi?” – pytał bp Włodarczyk, nawiązując do słowa Bożego. – Prawdziwym problemem jest wiara człowieka, jakość tej wiary. Pan Jezus swoim pytaniem wskazuje na brak wiary jako przyczynę „nieobecności Boga” – dodał.

Emilia i Piotr Andrzejewscy, pełniący posługę koordynatorów Apostolatu Margaretka w diecezji bydgoskiej, podkreślili, że chcą podziękować wszystkim, którzy modlą się za księży. – Jesteśmy przekonani, że ta modlitwa wyda błogosławione owoce. Ona jest też wyrazem troski o Kościół. Drodzy kapłani, chcemy wam podziękować za to, że jesteście, wykonujecie tyle pięknych posług. Dziękujemy za każdy sakrament. Za to, że kochacie Jezusa i staracie się swoim życiem przybliżać nas do Niego – powiedzieli.

Po Mszy św. był czas na konferencje w duchu synodalnym. Małżonkowie próbowali odpowiedzieć na pytanie: „Co możemy dać księdzu i czego od niego oczekujemy?”. – Będąc w Apostolacie Margaretka, mogę dać modlitwę. Jednak mam wrażenie, że jest ona dopiero kolejnym stopniem. Mam zacząć od siebie. Jeżeli mam relację z Jezusem, to dam Go innym. Jeżeli modlę się, to tą modlitwą mogę „ogarniać” innych. Jeżeli jestem w formacji, mogę ze swojego serca – czyli skarbnicy, dać to, co sam wypracowałem – mówiła Emilia Andrzejewska.

Z kolei ksiądz Paweł Białczyk, odpowiadał na pytanie: „Czego ksiądz potrzebuje od wiernych?”. Tu zachęcił zebranych, by wsłuchali się w wypowiedź jednego z kapłanów diecezji bydgoskiej. „Myślę sobie, że ksiądz potrzebuje od wiernych zrozumienia. Sam jest takim człowiekiem, jak oni, mający swoje potrzeby, pragnienia i marzenia, ale także problemy, w których znajdzie pomocną dłoń. Wydaje mi się, że ludzie szukają u księdza gotowych odpowiedzi na wszystko, co uczyniło niektórych specjalistami od wszystkiego. Ksiądz, to człowiek, który też ma prawo do błędu. A w tym wszystkim, aby nie traktowali księdza jako tego, który wypełnia usługę, ale posługę” – Gdy myślimy o świecie potrzeb naszych księży, to dobrze jest pamiętać, że są to także ludzie słabi, naznaczeni kruchością. Tacy, którzy popełniają błędy, mają problemy. Miejmy też wobec nich wyrozumiałość, że to nie jest żaden robot – człowiek z żelaza, ale mężczyzna z krwi i kości, chrześcijanin starający się żyć wiarą. Kapłan, który stara się przyprowadzić jak najwięcej ludzi do Boga – podkreślił ks. Paweł Białczyk, wicerektor Arcybiskupiego Seminarium Duchownego w Poznaniu.

Od 1981 roku Apostolat Margaretka gromadzi wiernych na całym świecie, którzy swoją modlitwą i wyrzeczeniem wspierają ofiarnie kapłanów. Członkami ruchu zostają ludzie o wielkich sercach, którzy pragną chronić kapłanów najskuteczniejszą bronią, jaką jest modlitwa i umacniać swoją osobistą więź z Chrystusem za pośrednictwem Najświętszej Maryi Panny. Centrum Apostolatu Margaretka w Polsce znajduje się w Krakowie. Więcej informacji można znaleźć na www.apostolat.com.pl.

Biuro Prasowe Diecezji Bydgoskiej
Marcin Jarzembowski

print