06.12.2025
„Mimo, że współczesny świat stara się zeświecczyć postać świętego Mikołaja, to jednak pozostaje on sztandarową postacią chrześcijańskiego dobra”– mówił ks. kanonik Karol Glesmer podczas Mszy św. odpustowej 6 grudnia w bydgoskiej Katedrze św. Marcina i św. Mikołaja.
Choć o świętym Mikołaju nie wiemy zbyt wiele, to – jak dodał ks. kanonik Karol Glesmer – wiemy, że był to dobry człowiek, dobry biskup. – To ten, który przynosi dobro – mówił, dodając, że nie tylko to, co słodkie. – To przede wszystkim ten, który przynosi Dobrą Nowinę o Jezusie – powiedział, przyznając, że dziś rzadko mówi się o ludziach, którzy czynią dobro. – Chyba, że od święta – zauważył.
Głoszący homilię dodał, że niegdyś postać św. Mikołaja była na tyle popularna, że wiele kościołów i parafii otrzymywało tytuł jego imienia, jak chociażby bydgoska fara, dzisiejsza katedra. – W naszej diecezji mamy takich świątyń dziewięć, a w Polsce jest ich ponad trzysta – stwierdził.
Mówiąc za świętym Janem Pawłem II, ksiądz kanonik przypomniał, że Mikołaj, będąc znakiem chrześcijańskiej miłości i dobroci, jest i tym, który łączy chrześcijan Wschodu i Zachodu, pochodził z Mirry w Azji Mniejszej, a jego szczątki spoczywają w Bari we Włoszech. – Święty Mikołaj – oto znany na całym świecie symbol dobra, który obdarowuje, nie żądając w zamian niczego. Przyciąga ludzkie serca niezwykłym świadectwem, jakie dał o Bogu, który objawił swoją miłość w Jezusie. Może zatem powinniśmy zapytać i dziś św. Mikołaja, kim jest Chrystus, którego tak pokochałeś, że oddałeś ubogim wszystko? – pytał.
Następnie ks. kanonik Karol Glesmer zaprosił obecnych do szerszego spojrzenia na słowo Boże, kiedy Jezus posyła uczniów, by przygotowali Jemu drogę w miastach, do których zamierzał przyjść. – Otrzymali wskazania, by się zbytnio nie obciążali rzeczami zbędnymi. Przecież św. Mikołaj, właśnie w Jezusie znalazł oparcie do posługi biskupiej. Jezus, którego pokochał, z Nim związał przez sakrament kapłaństwa, stał się inspiracją do czynienia dobra. Ten święty był, według przekazów, bardzo delikatny w służbie, anonimowy, nie szukający rozgłosu. Będąc uczniem Chrystusa, rozdzielał Jego dobra jako kapłan – powiedział, wskazując na sakramenty święte.
Na zakończenie ks. kanonik Karol Glesmer, proboszcz bydgoskiej parafii św. Mikołaja, zwrócił ponownie uwagę na świętego z Mirry jako konstruktora jedności Wschodu z Zachodem, jego miejsce urodzenia w Azji Mniejszej i spoczynku w Europie. – Niech i w dzisiejszych czasach będzie patronem wysiłków o jedność współczesnego świata. Męczą nas podziały polityczne, ekonomiczne, rasowe. Przez wstawiennictwo św. Mikołaja prośmy o jedność w naszej ojczyźnie, rodzinach, domach – zakończył ks. kanonik Glesmer.
Mszy św. m.in. z udziałem Kapituły Katedralnej Diecezji Bydgoskiej, przewodniczył biskup Krzysztof Włodarczyk. Na zakończenie modlitwy – po odczytaniu dekretów – wręczył on nominacje na Prepozyta wspomnianej kapituły – ks. infułatowi Stanisławowi Kotowskiemu, proboszczowi katedry, a także na Penitencjarza kapituły – nieobecnemu ks. kanonikowi dr. Januszowi Tomczakowi, proboszczowi parafii Świętej Trójcy w Bydgoszczy. Biskup pogratulował nowemu Dziekanowi kapituły – ks. kanonikowi Tomaszowi Cylowi, wikariuszowi generalnemu diecezji bydgoskiej, a zarazem proboszczowi parafii św. Jadwigi Królowej w Bydgoszczy. Jednocześnie mianował kanonikiem gremialnym kapituły ks. prałata Grzegorza Nowaka, kanclerza Kurii Diecezjalnej w Bydgoszczy.
Biuro Prasowe Diecezji Bydgoskiej
Marcin Jarzembowski



