08.12.2025
Restauracja „Smaki dzieciństwa” w bydgoskim Hotelu Agat była 8 grudnia miejscem, gdzie po raz jedenasty zorganizowano Opłatek Maltański. Głównym organizatorem był Zakon Maltański, którego historia sięga ponad dziewięciuset lat.
Towarzyszą mu słowa „Obrona wiary i pomoc potrzebującym”. – To wielkie dzieło nie wydarzyłoby się bez wsparcia wielu osób – mówił Jerzy Baehr, Prezydent Związku Polskich Kawalerów Maltańskich w latach 2017-2022, wymieniając m.in. koordynatora Andrzeja Pyszkę, właścicieli hotelu i restauracji, biskupa i przedstawicieli samorządu, zwłaszcza Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. – To jest taki projekt, który łączy ludzi wielu aktywności, zadań, różnych odpowiedzialności. Oni działają razem dla tych, którzy potrzebują wsparcia. Byśmy mogli nieść coraz więcej tej nadziei związanej z narodzinami Boga – powiedział Jerzy Baehr.
Na zakończenie swojego przemówienia życzył wszystkim „zdrowia i zbawienia” – Ponieważ jesteśmy pielgrzymami i warto też o tym pamiętać – dodał. – Nasze spotkanie przeżywamy już po raz jedenasty. Każde jest niby takie same, a jednak inne. Zawsze na nowo odkrywamy tajemnicę Bożego Narodzenia. Chrystusa, który rodzi się w naszych sercach. To wyjątkowa przestrzeń dla osób, które obdarowują, mają szansę na miłość w praktyce, jak i tych, co z tego dobra korzystają, mogą je przyjąć – powiedział koordynator bydgoskiego opłatka – Andrzej Pyszka.
Fragment Ewangelii odczytał kapelan bydgoskich maltańczyków ks. dr Waldemar Różycki. – Pan Bóg daje nam najwspanialszy prezent – swojego Syna – Jezusa Chrystusa. W Nim mamy życie i dlatego jesteśmy pielgrzymami nadziei. Idziemy ciągle drogą życia, a On jest tą bramą, przez którą nas przeprowadza do pełni szczęścia. Przez Jego przyjście w naturze, doświadczamy, że Bóg jest blisko nas. Jemu na nas zależy. To jest ta nieskończona dobroć, której nie obejmujemy swoim umysłem. To też sprawia, że jest nam łatwiej odkryć dobroć naszych serc. To, że tą dobrocią możemy się dzielić z drugim człowiekiem – powiedział biskup Krzysztof Włodarczyk.
Opłatek Maltański to wyjątkowa inicjatywa, która została zapoczątkowana 23 lata temu w Krakowie. Dzisiaj odbywa się w około trzydziestu miastach Polski. – By mógł narodzić się Chrystus, Bóg Ojciec przygotował Mu Matkę – Niepokalanie Poczętą Najświętszą Maryję Pannę. Dzisiaj przeżywamy Jej uroczystość. Jestem pod wrażeniem tego, jak rozumiał Niepokalane poczęcie św. Maksymilian. My skupiamy naszą uwagę na tym, że była zachowana od grzechu pierworodnego. Przed nami stoją czyste naczynia. Jednak cóż by było, gdyby nie były one pełne? Podobnie Maryja była czysta, pełna Boga, łaski. Tego wszystkim nam życzę, byśmy się w tym odnawiali, napełniając się Bożą miłością, niosąc ją innym – powiedział ks. kanonik Janusz Konysz, proboszcz parafii świętego Antoniego z Padwy, na terenie której znajduje się miejsce opłatkowych spotkań.
Obecne dzieci mogły spotkać się ze św. Mikołajem, a dorośli odebrać paczki z żywnością. Warto wspomnieć, że dary ważące ponad sześćset kilogramów, zostały zebrane przez uczniów Zespołu Szkół Katolickich Pomnika Jana Pawła II w Bydgoszczy. Część z nich trafiła do Centrum Pomocy św. Brata Alberta, prowadzonego przez Zgromadzenie Sióstr Albertynek Posługujących Ubogim.
Dla wielu osób możliwość wzięcia udziału w Opłatku Maltańskim była jedyną szansą na poczucie świątecznej atmosfery Bożego Narodzenia.
Biuro Prasowe Diecezji Bydgoskiej
Marcin Jarzembowski



