„Strona państwowa podejmowała liczne działania i zabiegi, które miały w ostateczności doprowadzić do tego, aby bydgoskie uroczystości koronacyjne nie doszły do skutku” – mówił ks. dr Paweł Hoppe podczas specjalnego wykładu „Madonna z różą ukoronowana”, który miał miejsce w ramach wystawy „Wolność jest w nas. Kościół katolicki w PRL”, zorganizowanej przez Muzeum Okręgowe im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy.

Mateusz Soliński przypomniał, że po zakończeniu drugiej wojny światowej Kościół katolicki stanowił jedyną oficjalnie funkcjonującą instytucję w Polsce, zdolną stawiać opór wobec komunistycznych rządów. Głęboko zakorzeniona, autentyczna pobożność Polaków znalazła swój wyraz w uroczystościach organizowanych w ramach przygotowań do celebracji 1000-lecia chrztu Polski, wbrew przeszkodom piętrzonym przez władze. – Punktem kulminacyjnym obchodów tysiąclecia były uroczystości 3 maja 1966 roku. Prymas Wyszyński na Jasnej Górze dokonał aktu oddania Polski w macierzyńską niewolę Maryi Matki Kościoła. Niespełna miesiąc później, 29 maja, miała miejsce koronacja bydgoskiego wizerunku Madonny z Różą – powiedział pracownik muzeum.

I właśnie na tym wydarzeniu skupił się ks. dr Paweł Hoppe. – Wówczas kardynał Stefan Wyszyński, zaprosił wszystkich do Bydgoszczy na ogólnodiecezjalne obchody millenijne. Do grodu nad Brdą przybyli nie tylko biskupi z sąsiednich diecezji. Swoją obecnością uświetnił je również ówczesny metropolita krakowski, arcybiskup Karol Wojtyła. Strona państwowa podejmowała liczne działania i zabiegi, które miały w ostateczności doprowadzić do tego, aby „bydgoskie uroczystości koronacyjne” nie doszły do skutku – mówił ks. dr Paweł Hoppe.

Ponadto ojciec duchowny bydgoskiego seminarium przybliżył historię i symbolikę obrazu Matki Bożej, nazwanej przez Prymasa Tysiąclecia Piękną Miłością, uznawanego za jeden z najpiękniejszych wizerunków maryjnych na ziemiach polskich. – Słynący cudami, gotycki obraz przedstawiający Madonnę Apokaliptyczną z Dzieciątkiem Jezus na ręku i czerwoną różą, już od XVI wieku otoczony jest ogromnym kultem, czego dowodem są liczne wota ofiarowane w podzięce Bydgoskiej Madonnie – powiedział ks. dr Paweł Hoppe, przypominając również, że wizerunek Matki Bożej Pięknej Miłości był dwukrotnie koronowany – w 1966 roku oraz przez Jana Pawła II w 1999 roku.

Jeden z najpiękniejszych wizerunków przedstawiających Matkę Bożą powrócił niedawno po ponad rocznych pracach konserwatorskich do bydgoskiej katedry.

Tekst: Marcin Jarzembowski
Zdjęcia: Wiesław Kajdasz

print