„Staliśmy się niewolnikami własnej prawdy” – mówił w katedrze bydgoskiej bp Jan Tyrawa. W najważniejszej świątyni diecezji na wspólnej modlitwie spotkali się członkowie i sympatycy Ruchu Szensztackiego, którzy wyruszyli na jubileuszową pielgrzymkę z sanktuarium Matki Bożej Pięknej Miłości do sanktuarium Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej. 

Biskup podkreślił, że świat, spoglądając na człowieka, ma dostrzec coś z samego Boga. Ma widzieć mężczyznę i kobietę oraz to, co ich wiąże oraz dopełnia. Ma dostrzec miłość Boga. Jego wierność. Celebrans zwrócił uwagę na to, że rodzina jest pomyślana jako przymierze, które ma odzwierciedlać przymierze Boga z człowiekiem i Chrystusa z Kościołem. Biskup ordynariusz dodał, że jeśli tylko człowiek zostanie wierny sobie i temu przymierzu, które zawarł, to i sam Bóg będzie go w tym przymierzu wspierał, by to, do czego się zobowiązał, mógł wypełnić.

HOMILIA

 

Trasa z katedry bydgoskiej do Sanktuarium Zawierzenia na Piaskach liczyła około 10 kilometrów, a tegoroczne pielgrzymowanie odbyło się pod hasłem: „W mocy Bożego Ducha”. Była to jubileuszowa, trzydziesta pielgrzymka. Pierwsza miała miejsce 26 maja 1990 roku i była modlitwą w intencji powstania Sanktuarium Matki Bożej Trzykroć Przedziwnej na bydgoskiej ziemi. – Od poświęcenia sanktuarium  w roku 2001 pielgrzymujemy do domu naszej Matki, wdzięczni Bogu za ten dar, jakim jest Centrum Ruchu Szensztackiego w Bydgoszczy – powiedziała związana z ruchem Violetta Wilandt. – W tym roku dziękujemy za dar peregrynacji kopii jasnogórskiego Cudownego Obrazu w naszej diecezji, prosząc jednocześnie o jak najlepsze jej owoce. Modlimy się również w intencji księdza biskupa, wszystkich kapłanów, założyciela Ruchu Szensztackiego o. Józefa Kentenicha, prosząc o jego rychłą beatyfikację – powiedziała przełożona bydgoskiej wspólnoty s. M. Adriana Majnusz ISSM.

Tekst i zdjęcia: Marcin Jarzembowski

print